Purederm jest to koreańska marka kosmetyczna oferująca produkty do pielęgnacji. Są one zarówno skuteczne, jak i innowacyjne w swoim działaniu. Marka znana jest w 25 krajach na świecie. W dzisiejszym poście chcę podzielić się z wami wrażeniami ze stosowania Purederm Snail Cell Illuminating Multi - Step Treatment, czyli kuracji rozświetlająco-regenerującej 2-etapowej.
Purederm Snail Cell Illuminating Multi - Step Treatment jest to innowacyjna dwuetapowa kuracja regenerująca i rozjaśniająca skórę w dwóch krokach. Zawiera ona ampułkę rozświetlającą skórę (krok 1) oraz maskę "ślimak" 3D (krok 2).
Ampułka jest w formie serum, która wyrównuje kolory cery, a także ułatwia wchłanianie aktywnych składników maski. Natomiast maska 3D "ślimak" zawarta w kroku nr 2 ma naturalne opakowanie, które wchodzi w reakcję z zawartością saszetki. Dzięki czemu idealnie wypełnia miejsca, gdzie nie dociera zwykła maska przykładowo krawędzie twarzy czy też okolice szczęki.
Śluz ślimaka, czyli składnik aktywny maski ma działanie regeneracyjne. Stymuluje produkcję kolagenu, elastyny oraz kwasu hialuronowego. Dlatego też zmniejsza zmarszczki, wygładza skórę, działa rozjaśniająco na nią.
Ogólnie lubię kosmetyki marki Purederm, bo fajnie sprawdzają mi się. I tak samo było w przypadku tej maski. Co prawda nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów, ale po jej użyciu cera była nawilżona i wygładzona. Z pewnością jej koloryt był wyrównany zaś zaczerwienienie zmniejszone.
Purederm Snail Cell Illuminating Multi - Step Treatment - Kuracja rozświetlająco - regenerująca 2-etapowa jest to fajny produkt. Jednakże, jeśli ktoś liczy na efekt wow to raczej nie może się go tu spodziewać. Ogromnym plusem maski z pewnością była jej płachta. W porównaniu do innych była ona grubsza i świetnie dopasowywała się do twarzy.
Buziaki - Madzia
0 komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)