O marce Bioliq słyszałam, ale jakoś nie ciągnęło mnie w jej kierunku, jednakże przeglądając ofertę jakieś drogerii moją uwagę przykuł BIOLIQ Krem pod oczy przeciwdziałający procesom starzenia 35+, a że jestem akurat w tym wieku to zdecydowałam się na jego zakup. Dziś zapraszam was na jego recenzję.
BIOLIQ Krem pod oczy przeciwdziałający procesom starzenia 35+ ma za zadanie redukować pierwsze zmarszczki oraz likwidować obrzęki i cienie. W składzie kremu znajdziemy ekstrakt ze świetlika (Euphrasia officinalis), który przynosi ulgę i ukojenie, a także likwiduje oznaki zmęczenia, czyli obrzęki i cienie pod oczami.
Krem mieści się w plastikowej tubce o pojemności 15 ml. Ma gęstą, zbitą konsystencję. Ładnie rozprowadza się na skórze wokół oczu. Krem ma delikatny zapach.
Stosuję go od ok. 1,5 miesiąca w trakcie porannej i wieczornej pielęgnacji. Powoli wykańczam go. Krem sprawdza się pod makijaż. Nie waży mi korektora.
Moje pierwsze wrażenie ze stosowania BIOLIQ Krem pod oczy przeciwdziałający procesom starzenia 35+ było jak najbardziej pozytywne. Krem nawilżał i odżywiał okolice oczu. Z czasem, gdy nastały zimniejsze dni niestety, ale nawilżenie to jest niewystarczające. Czuć je przez chwilę, lecz z czasem mija. Zauważalny jest efekt wygładzenia, lecz nie zauważyłam, aby krem coś więcej robił. Nie zmniejsza cieni ani obrzęków pod oczami. Szkoda, bo krem fajnie się zapowiadał.
Ogólnie mówiąc uważam, że jest to fajny krem dla osób, których okolica oczu nie jest wymagająca i nie ma większych problemów.
Buziaki - Madzia
3 komentarze
Ja coś czuję, że powoli potrzebuje konkretnych produktów do tej okolicy
OdpowiedzUsuńChyba dla mnie za słaby, bo jednak ja potrzebuję dużego nawilżenia
OdpowiedzUsuńMiałam kilka lat temu wersję 25+ i pamiętam, że spisała się wówczas u mnie rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)