W 2021 roku testowałam wiele ciekawych produktów, których recenzje zamieszczałam na blogu bądź pokazywałam wam je na Instagramie. Przygotowując się do tego wpisu zrobiłam ich przegląd, by móc pokazać wam kilka fajnych produktów kosmetycznych, które stały się moimi ulubieńcami. Dziś chcę się z wami nimi podzielić. Zapraszam na Kosmetyczne podsumowanie 2021 roku.
W 2021 roku udało mi się poznać wiele ciekawych, a przede wszystkim skutecznie działających kosmetyków. Z czego się najbardziej cieszę. Starałam się też testować produkty różnych marek, ale dwie marki w zeszłym roku podbiły moje serce. Są nimi Bielenda Professional oraz Eveline Cosmetics. I recenzji produktów właśnie tych marek spodziewajcie się niebawem na blogu, gdyż korzystając z wielu promocji zaopatrzyłam się w ich kosmetyki. Będąc ze mną dłużej wiecie, że uwielbiam polować na promocje.
Na blogu możecie znaleźć recenzje większości produktów, które przedstawiam w Kosmetycznym podsumowaniu 2021 roku i dlatego też w tym wpisie opowiem o nich pokrótce.
ONLYBIO Bakuchiol&Skwalan Krem przeciwzmarszczkowy
Uwielbiam testować kosmetyki, ale też chciałabym mieć kilku sprawdzonych ulubieńców, do których z przyjemnością chciałabym wracać. ONLYBIO Bakuchiol&Skwalan Krem przeciwzmarszczkowy jest właśnie jednym z nich. Krem ten ma wszystko to na czym mi głównie zależy, czyli ma dobry skład, nawilża, odżywia skórę, a także ma działanie przeciwzmarszczkowe oraz wygładzające. Uwielbiam jego opakowanie typu airless.
Myślę, że jeżeli kupicie ten produkt i go przetestujecie to nie pożałujecie tego zakupu. Polecam.
Bielenda Professional SupremeLab Energy Boost Energetyzujący Tonik z ultrastabilną witaminą C
Pierwszym produktem, jaki kupiłam i przetestowałam z marki Bielenda Professional był Bielenda Professional SupremeLab Energy Boost Energetyzujący Tonik z ultrastabilną witaminą C. Ma on za zadanie przywracać skórze odpowiednie pH, nawilżać, odświeżać ją. A także energetyzować zmęczoną i pozbawioną blasku cerę. Ultrastabilna witamina C zawarta w toniku ma działanie antyoksydacyjnie, rozjaśniające, jak również pomaga redukować przebarwienia. Hydrolat z zielonej herbaty stymuluje regenerację skóry oraz łagodzi ją. Z kolei ekstrakt z malin zapewnia skórze odświeżenie i ukojenie.
Mogę tylko powiedzieć tyle, że tonik ten musi znaleźć się w waszej kosmetyczce. Jeśli jesteście posiadaczkami cery szarej, zmęczonej, z przebawieniami bądź też chcecie walczyć z pierwszymi oznakami starzenia się jest to wasz must have. Robi wszystko to co obiecuje nam producent. W sposób widoczny działa na kondycję naszej skóry i poprawia ją. A na tym nam zależy, prawda?
BIO skwalan do twarzy i okolic oczu Arganove jest to ultralekki, nie obciążający skóry produkt do pielęgnacji twarzy oraz okolic oczu. Nadaje się do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, w szczególności cery suchej, dojrzałej, pozbawionej jędrności oraz tłustej. Jestem kobietą po trzydziestce i mam lekkiego bzika na punkcie starzenia się skóry, dlatego też na ile mogę staram się o nią dbać. Bardzo dobrze pomaga mi w tym właśnie to serum.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Bardzo ładnie nawilża i natłuszcza naszą skórę. Jest to ultralekki produkt, który bardzo szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Natomiast, cera po jego użyciu jest miękka w dotyku, wygładzona, jędrna oraz odżywiona. Obecnie jest to jeden z moich ulubionych produktów pielęgnacyjnych.
BABUSZKA AGAFIA Drożdżowa maska do włosów
O tym produkcie słyszałam wiele dobrego, a dzięki współpracy ze sklepem Bee.pl mogłam go osobiście przetestować. BABUSZKA AGAFIA Drożdżowa maska do włosów działa cuda na moje włosy. Włosy są niesamowicie miękkie w dotyku. Są dobrze nawilżone i wygładzone. Łatwo się rozczesują. Jak dla mnie ta maska jest świetna.
Bardzo się cieszę, że teraz jest ona dostępna stacjonarnie. Dzięki temu staram się do niej regularnie wracać. Testuję wiele różnych produktów do pielęgnacji włosów, ale do maski drożdżowej od Babuszki Agafii wracam najchętniej.
Od dawna szukałam rozświetlacza idealnego i w 2021 roku znalazłam taki. Jest nim Paese Rozświetlacz Wonder Glow. Jest to jeden z najpiękniejszych rozświetlaczy, jakie kiedykolwiek miałam. Ma piękny, uniwersalny, szampański odcień, który będzie pasował każdej cerze. Używam go na wiele sposobów: jako rozświetlacz, jako cienie do powiek, czy też do rozświetlenia kącika oka. Świetnie sprawdza się w każdym z nich. Skóra, po nałożeniu tego produktu wygląda, ładnie i zdrowo. Nie ma efektu sztuczności tylko naturalnego blasku. A taki efekt uwielbiam.
Po prostu sztos, serio! 💖
6 komentarze
Drożdżową maskę do włosów muszę przetestować. Ciekawa jestem jak mi się sprawdzi:D
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz ją przetestować, bo jest świetna. Daj znać jak Ci się sprawdzi. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńOch ten rozświetlacz wygląda pięknie! Ma wykończenie takie jak lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńO tak!!! Jest cudowny - najlepszy rozświetlacz, jaki kiedykolwiek miałam :)
UsuńO jak mnie kusi ten rozświetlacz- prezentuje się bardzo wybornie
OdpowiedzUsuńI taki jest. Myślę, że jak go kupisz to nie pożałujesz :)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)