Olej z pestek winogron bogaty jest w witaminy i minerały, a także w kwas linolowy, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania błony komórkowej, jak i kwas palmitynowy oraz palmitooleinowy. Olejek z pestek winogron zawiera również proantocyjanidyny, które są skutecznymi antyoksydantami. Mianowicie, redukują one wolne rodniki, zapobiegają starzeniu się skóry, a także zmniejszają negatywne skutki działania słońca na skórę.
Olejek z pestek winogron ma wysoką zgodność z naturalnym sebum skóry, dzięki czemu może być stosowany do cery trądzikowej oraz mieszanej. Olejek ten nie działa komandogennie, co oznacza, że nie zapycha porów i nie przyczynia się do powstawania niedoskonałości. Działa on antyseptycznie i przeciwbakteryjnie.
Również muszę wspomnieć, że olejek z pestek winogron stanowi jeden z podstawowych składników kosmetyków do cery wrażliwej oraz naczynkowej, ponieważ ma on właściwości łagodzące, kojące, głęboko nawilżające, a także wzmacniające naczynka.
Skład: 100% Vitis Vinifera Seed Oil
Olej z pestek winogron od NaturalMe jest to moje odkrycie tego roku. Olejek widoczny na zdjęciu jest to już moje drugie opakowanie tego produktu. Pierwsze kupiłam na początku roku w styczniu/lutym. Wówczas olejek mieścił się jeszcze w szklanej, przyciemnianej buteleczce z pipetką. Natomiast drugie opakowanie kupiłam we wrześniu i ma już ono pompkę widoczną na zdjęciu. Olejek z pestek winogron NaturalMe ma pojemność 50 ml. Jego cena w Superpharm to 16,99 zł.
Olejek możemy stosować zarówno na twarz, ciało, jak i włosy.
Przyznam się wam szczerze, że Olej z pestek winogron NaturalMe jest moim ulubionym olejem, jaki kiedykolwiek miałam i stosowałam. Dotychczas numerem 1 był NaturalMe Olejek z pestek malin. Nadal, go bardzo lubię, jednak Olej z pestek winogron jeszcze bardziej.
Lubię go za:
- lekką konsystencję
- szybkość wchłaniania
- mocne nawilżenie
- wyrównanie kolorytu, ujednolicenie cery
- zmniejszenie niedoskonałości i ich szybsze wygojenie
- poprawę kondycji cery i włosów
- cenę
Bardzo przyjemnie mi się go używa, w szczególności, kiedy widzę, że rzeczywiście działa i ma wpływ na poprawę kondycji mojej cery i włosów. Pewnie jeszcze nie raz do niego wrócę.
Buziaki - Madzia
5 komentarze
Bardzo ciekawi mnie ten olejek, mysle ze fajnie uzywac takich olejkow wlasnie w zimnych miesiacach ;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o nim, myślę że byłby dobry dla mojej cery
OdpowiedzUsuńAktualnie mam olej z pestek malin, następnie może ten wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo dobrze sprawdza się na włosy :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś olej z pestek malin, i jeśli ten jest jeszcze lepszy, to koniecznie muszę poznać :)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)