28 lipca 2020

Lynia Intensywnie nawilżający krem pod oczy Multi Hydration Eye Cream

Lynia jest to polska marka kosmetyczna, która została stworzona przez zespół specjalistów z e-naturalne.pl. Początkowo w swojej ofercie marka miała tylko półprodukty, z których mogliśmy przygotować sami swój idealny kosmetyk dla naszej skóry. Jednakże teraz, w ofercie marki Lynia znajdziemy już gotowe wyroby. Ja skusiłam się na Lynia Intensywnie nawilżający krem pod oczy Multi Hydration Eye Cream. Zapraszam na recenzję.


W codziennej pielęgnacji nie powinniśmy zapominać o delikatnej okolicy oczu. Jest to miejsce, o które należy szczególnie dbać oraz nawilżać. Dlatego też, skusiłam się na zakup i sprawdzenie produktu od Lynia, czyli Intensywnie nawilżającego kremu pod oczy Multi Hydration Eye Cream. Produkt ten dostępny jest w wielu drogeriach internetowych. Niestety nie wiem, gdzie można go kupić stacjonarnie. Krem ma pojemność 15 ml. Jego koszt to ok. 35 zł. Lynia Intensywnie nawilżający krem pod oczy przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, także skóry młodej.



W składzie kremu pod oczy Lynia Multi Hydration Krem znajdziemy wiele drogocennych składników takich, jak: woda morska, wyciąg z peruwiańskiej tary, usieciowany kwas hialuronowy oraz olejki. Ich zadaniem jest intensywne nawilżenie okolic oczu oraz zabezpieczenie przed utratą elastyczności. 

Woda morska głębinowa dostarcza skórze cennych minerałów i mikroelementów. Wyciąg z peruwiańskiej tary działa dwupoziomowo - na wierzchu i pod naskórkiem, dzięki czemu głęboko nawilża skórę. Natomiast usieciowany kwas hialuronowy doskonale wiąże wodę w naskórku i działa liftingująco, przez co, w widoczny sposób poprawia napięcie skóry. Z kolei, naturalne olejki zawarte w kremie chronią skórę przed utratą wody i działają uelastyczniająco.


Lynia Intensywnie nawilżający krem pod oczy - moja opinia:

+ opakowanie - jest małe, poręczne i z pompką, dzięki czemu w sposób higieniczny możemy dozować odpowiednią ilość produktu
+ konsystencja - lekki produkt 
+ wydajność - mimo tego, że ma pojemność 15 ml, krem używam od ponad dwóch miesięcy i jeszcze trochę mi go zostało
+ przystępna cena - według mnie stosunek ceny do jakości jest ok. 

+/- nawilżenie - szczerze powiedziawszy spodziewałam się czegoś więcej po tym kremie. Dla osób z cerą młodą ten krem będzie super. Jednakże jak dla mnie, nawilżenie jest zbyt małe. 

- krem po użyciu zostawia zostawia tłusty film, przez co nie sprawdza się pod makijaż. W czasie wieczornej pielęgnacji jest ok., ale jak użyję go rano, wówczas roluje mi się korektor.


Lynia Intensywnie nawilżający krem pod oczy Multi Hydration Eye Cream jest to dobry produkt. Jednakże, jeżeli szukacie kremu pod oczy, który rzeczywiście mocno nawilża to myślę, że ten produkt nie sprawdzi się u was. Dla mnie  nawilżenie to jest zbyt małe. Jak już wspomniałam wcześniej krem stosuję już od ponad dwóch miesięcy, ale nie zauważyłam żadnych większych rezultatów. Myślę, że ten produkt świetnie sprawdzi się dla osób, które nie potrzebują dużego nawilżenia bądź dopiero teraz rozpoczynają swoją przygodę z tego rodzaju kosmetykiem.

Znacie markę Lynia? Polecacie, jakieś produkty z tej marki?

Buziaki - Madzia




14 komentarze

  1. Jestem bardzo ciekaw tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja chyba właśnie potrzebuje kremu, który mocno nawilża. Powiem Ci, że szukam i znaleźć odpowiedniego nie potrafię.

    Pozdrawiam serdecznie. :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Marki nie znam, nie miałam okazji jeszcze przetestować ich produktów, ale taki krem pod oczy mnie zainteresował, ciekawe, czy moja skóra się z nim polubi. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej marki jeszcze nic z niej nie miałam. Jednak szkoda że krem jest niewystarczająco nawilżający .

    OdpowiedzUsuń
  5. Można stosować ten krem codziennie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem tego produktu! Jeszcze z tym się nie spotkałam a naprawdę już wielu próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurde,nie znam tej marki ,jednak krem pod oczy jest u mnie na pierwszym miejscu i chętnie go wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po laserowej korekcie wzroku przez rok musiałam unikam makijażu i wszelkich kremów pod oczy. Teraz wszystko nadrabiam ze zdwojoną siłą. Przyznaję, że brakowało mi tego.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam ani marki, ani żadnych ich produktów. Ale na pewno się nimi zainteresuję po dzisiejszym wpisie. Uważam, że trzeba wspierać polską gospodarkę, jeśli ma produkty dobrej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię poznawać polskie marki kosmetyczne. Zawsze mają u mnie zielone światło. I cieszę się, że mają poszła dalej i nie sprzedaje już tylko półproduktów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem bardzo ciekawa tej marki, bo jeszcze nie miałam okazji używać tych kosmetyków. Moja szefowa ma krem pod oczy tylko ten w żółtym opakowaniu i jest bardzo zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię kosmetyki pod oczy i do tych okolic, które mocno nawilżają. Lubię kiedy skóra jest dobrze odżywiona. W tej chwili mam krem z tołpy, ale kiedy mi się skończy chętnie przyjrzę się bliżej marce LYNIA :)

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, że to nie jest krem dla mnie, nie dość, że mam skórę dojrzałą to jeszcze problematyczną. Jednak chętnie podzielę się tym wpisem z paroma osobami, które na pewno zainteresują się tym kremem :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja ostatnio mam takiego lenia, że nie używam typowo kremu pod oczy, tylko stosuje krem do twarzy na jej całość, ale to pianka, więc też się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)