Przyznam się wam szczerze, że nie należę do osób, które systematycznie, po każdej kąpieli używają balsamu lub mleczka. Zdecydowanie częściej stosuje olejki. Jak dla mnie jest to szybsza metoda, aby mieć ładną i nawilżoną skórę. Od lat mam z tym problem, gdyż jestem posiadaczką suchej, a czasem nawet bardzo suchej skóry. Pielęgnacja tego rodzaju skóry nie jest łatwa. Oczywiście stosuję peelingi, nawilżam, pije dużo wody, a i tak zdarza się, że wygląda ona źle i jest przesuszona.
Będąc na zakupach w drogerii, szukałam jakiegoś produktu, który szybko nawilżyłby mi skórę w ciągu dnia (po kąpieli zawsze stosuje olejki), szybko się wchłaniał i był lekki - w końcu jest lato i nie lubię czuć na skórze jakiś produktów, pozostawiających film na skórze i które się kleją. Tym sposobem w moje ręce wpadło Multiregenerujące mleczko-kompres do ciała od Eveline Cosmetics. Kiedyś już używałam balsamów i mleczek do ciała z tej marki, więc wiedziałam, że będzie dobrze.
Będąc na zakupach w drogerii, szukałam jakiegoś produktu, który szybko nawilżyłby mi skórę w ciągu dnia (po kąpieli zawsze stosuje olejki), szybko się wchłaniał i był lekki - w końcu jest lato i nie lubię czuć na skórze jakiś produktów, pozostawiających film na skórze i które się kleją. Tym sposobem w moje ręce wpadło Multiregenerujące mleczko-kompres do ciała od Eveline Cosmetics. Kiedyś już używałam balsamów i mleczek do ciała z tej marki, więc wiedziałam, że będzie dobrze.
Eveline Cosmetics BodyCaremed+ SOS Multiregenerujące mleczko-kompres do ciała jest to kosmetyk pielęgnujący, przeznaczony do skóry suchej i bardzo suchej. Produkt ten został zrobiony na bazie dwóch podstawowych składników, czyli kwasu hialuronowego i mocznika. Oba składniki w połączeniu są niezawodne i dają optymalne nawodnienie tkanki, a także przywracają jej utraconą miękkość. W mleczku również znajdziemy wiele drogocennych składników takich jak: ekstrakt z alg, masło shea, olej sojowy, olej makadamia, d-panthenol - bardzo skuteczny składnik kojący oraz alantoinę. Należy także wspomnieć o tym, że oprócz wymienionych wyżej składników znajdziemy w składzie mnóstwo witamin, w tym A, E i F, które pełnią kluczową rolę w procesie odbudowy tkanki.
Eveline Cosmetics BodyCaremed+ SOS Multiregenerujące mleczko-kompres do ciała mieści się w plastikowej butli z pompką, która dozuje odpowiednią ilość produktu. Pompka nie zacina się i nie psuje. Mleczko ma pojemność 350 ml. Można je kupić w sumie wszędzie. Jest to produkt drogeryjny. Ja swoje opakowanie kupiłam w Rossmann.
Multiregenerujące mleczko-kompres do ciała ma bardzo fajną, lekką konsystencje, która niesamowicie szybko się wchłania, co jak dla mnie jest ogromnym plusem. Kolejną zaletą tego mleczka jest jego działanie. Wiedziałam, że będzie dobrze, ale nie spodziewałam się, że aż tak. Eveline Cosmetics BodyCaremed+ SOS Multiregenerujące mleczko-kompres do ciała nie tylko ma lekką konsystencję i szybko się wchłania, ale także niesamowicie szybko nawilża skórę i daję jej ukojenie. Niweluje wszelkie podrażnienia i szorstkość skóry, przy czym skóra jest niesamowicie odżywiona i zregenerowana. Wygląda bardzo ładnie i zdrowo. Mleczko ma delikatny, przyjemny zapach. Nie jest on drażniący i nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu produktu. Należy tutaj także wspomnieć o jego cenie. Mleczko kosztuje kilka złoty, a efekt jaki daje jest nieziemski. Zdecydowanie nie jest adekwatny do jego ceny.
Dlatego też, jeśli jesteś tak jak ja, jesteś posiadaczami suchej, bardzo suchej lub też odwodnionej skóry koniecznie musicie kupić i wypróbować Multiregenerujące mleczko-kompres do ciała od Eveline Cosmetics. A przekonacie się, jak zmieni się wasz komfort życia. Natomiast, jeśli jesteście posiadaczami normalnej skóry, wówczas mleczko to, pomoże wam utrzymać jej dobrą kondycję.
17 komentarze
Ogromny skład :D ... ja lubię takie na jesień :)
OdpowiedzUsuńOstatnio często właśnie używałam balsamów Eveline - miałam z maliną w podobnym opakowaniu i teraz mam mango i awokado I love vegan food. Oba były super, więc spodziewałam się, że i Twój będzie super! ♥
OdpowiedzUsuńPrzydalby mi sie ten balsam, ostatnio moja skora jest bardzo przesuszona :(
OdpowiedzUsuńLubię balsamy do ciała Eveline, tego nie miałam, ale chętnie wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńMogę dodać, że męskie produkty Eveline również są świetne :)
OdpowiedzUsuńPrzydało by się wypróbować ten balsam. Mam inne. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńJa ostatnio ujeżdżam te antycellulitowe, ale przydałby mi się balsam do całego ciała :) Eveline pozytywnie zaskakuje :)
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki sa bardzo fajne. Czasem trzeba zastosować coś z grubej rury.
OdpowiedzUsuńDawno niczego nie używałam od Eveline, a markę w sumie lubię:) Moja skóra kwalifikuje się w predyspozycje tego mleczka dlatego z radością go poznam.
OdpowiedzUsuńJa również mam problem z suchą skórą, czasem się buntuje strasznie i łuszczy nawet.
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie używałam kosmetyków Eveline do ciała. Ale chyba wypróbuję skoro piszesz, że działa to po co szukać w ciemno. Olejki również bardzo lubię. Nie tylko w pielęgnacji ciała, ale także włosów. Właśnie kupiłam gęsty olejek do kłaczków :) Zobaczymy co to będzie!
Moja wrażliwa i wyjątkowo wymagająca skóra rzadko pozwala mi na codzienne używanie mleczka, ale raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić na taką szybką kurację, zwłaszcza w miejscach najbardziej tego potrzebujących. Kosmetyk będę miała na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńTą markę znam bardzo dobrze i cenie jej produkty od dawna. Od czasu do czasu niestety i ja zmagam się z problemem suchej skóry i robię wtedy wszystko aby się z tym uporać.
OdpowiedzUsuńKorzystałam i sama mogę polecić!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kosmetyki kompresy. Generalnie nie mam większych problemów ze skórą, ale w okresach przejściowych kiedy zmieniają się pory roku potrzebuje ona dodatkowego odżywienia.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Eveline stale rozszerza gamę swoich kosmetyków. Do tej pory kojarzyłam głównie tą firmę z kosmetykami do malowania twarzy i paznokci.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie kremy, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym, bo chociaż nie lubię za koniecznie się smarować one również rewelacyjnie łagodzą skórę przesuszoną słońcem :-)
OdpowiedzUsuńPodobnie mam suchą skórę, ale jeśli regularnie nawilżam nie jest tak źle. :)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)