7th Heaven Renew You jest to seria masek do twarzy mająca na celu odnowę naszej skóry. W serii znajdują się 3 maseczki:
- 7th Heaven Renew You Blackhead Detox Maseczka Do Twarzy Oczyszczająca Pory Z Zaskórników
- 7th Heaven Renew You Collagen Maseczka Do Twarzy Przeciw Starzeniu Się Skóry
- 7th Heaven Renew You Deep Pore Cleanse Detoksykująca Maseczka Do Twarzy Głębokie Oczyszczanie Porów
Ich koszt to ok.15 zł za sztukę. Stacjonarnie dostępne są w Drogerii Natura, zaś decydując się na ich zakup w internecie możemy je kupić na przykład na stronie Kosmetyki z Ameryki.
7th Heaven Renew You Blackhead Detox Maseczka Do Twarzy Oczyszczająca Pory z Zaskórników
Jest to maseczka węglowa typu peel-off. Bardzo lubię tego rodzaju maseczki i dlatego też swoje testy zaczęłam właśnie od tej maski. Maska 7th Heaven Renew You Blackhead Detox jest to produkt o właściwościach głęboko oczyszczających i detoksykujących. Maseczka zawiera znaczną ilość węgla aktywnego, bogatą w składniki mineralne glinki, a także oczar wirginijski, dzięki czemu głęboko oczyszczać pory, usuwa nadmiar sebum oraz zanieczyszczenia.
7th Heaven Renew You Blackhead Detox zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Podobała mi się jej konsystencja - nie jest ona lejąca, ani też zbita, dzięki czemu można produkt dość łatwo i równomiernie nałożyć na twarz. Maseczkę trzymałam aż do jej zupełnego wyschnięcia. Kolejnym miłym zaskoczeniem było jej ściągnięcie z twarzy. Nie musiałam nic na siłę ciągnąć. Maseczka bardzo łatwo odklejała się od skóry. Udało mi się ją zdjąć w jednym kawałku. Po jej użyciu pory były oczyszczone z zaskórników, skóra była gładka i miła w dotyku.
Kolejną maseczką, jaką przetestowałam była 7th Heaven Renew You Deep Pore Cleanse Detoksykująca Maseczka Do Twarzy Głębokie Oczyszczanie Porów. Jest to maska błotna o działaniu silnie detoksykującym. Wzbogacona jest ona kwiatem lotosu, dzięki czemu usuwa wszelkie zanieczyszczenia, a także pozostawia skórę wyraźnie gładszą i jaśniejszą. Jej kremowa konsystencja ułatwia aplikację produktu. Nic nie spływa z twarzy, lecz trzyma się jej dobrze. Maskę bardzo łatwo zmywa się i nie ma z tym żadnego problemu. Ładnie oczyszcza skórę, nie wysusza jej i nie powoduje żadnych podrażnień. Po użyciu maski 7th Heaven Renew You Deep Pore Cleanse skóra jest gładka i oczyszczana, a jej koloryt wyrównany.
7th Heaven Renew You Collagen Maseczka Do Twarzy Przeciw Starzeniu Się Skóry
Na sam koniec do testów zostawiłam sobie 7th Heaven Renew You Collagen Maseczka Do Twarzy Przeciw Starzeniu Się Skóry. Zadaniem maseczki jest przeciwdziałanie oznakom starzenia. Maska w składzie zawiera aktywny ekstrakt z alg, które znane są między innymi z właściwości poprawiających produkcję kolagenu, a także wzmacniają głębokie partie skóry. Dzięki czemu skóra jest nawilżona oraz rozświetlona.
7th Heaven Renew You Collagen ma konsystencję kremową. Tak jak w przypadku pozostałych masek, tak samo i tu bardzo łatwo się ją aplikuje na twarz, a następnie zmywa. Zauważyłam, że po użyciu tej maski skóra była wygładzona i niesamowicie miękka w dotyku. Wyglądała promiennie. Bardzo podobał mi się ten efekt.
Podsumowując, jestem bardzo zadowolona ze wszystkich masek do twarzy z serii 7th Heaven Renew You . Co prawda najbardziej polubiłam się z maską 7th Heaven Renew You Blackhead Detox, ale tylko dlatego, że jest to maseczka typu peel-off, a ja bardzo lubię tego rodzaju maski.
Z przyjemnością kupię te maski ponownie i szczerze je wam polecam.
Recenzje pozostałych masek od 7th Heaven:
Buziaki - Madzia
16 komentarze
Maski uwielbiam i mam ich tyle w domu, że nie wiem czy się skuszę na kolejne, ale może chociaż jedną... :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki tej firmy
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestowałabym maseczkę na oczyszczanie porów. Muszę tylko znaleźć je w drogerii.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię stosować takie maski, niestety na razie muszę się ukrywać, bo moja 4 letnia córka bardzo zazdrości mi takich "zabiegów" ;)
OdpowiedzUsuńJestem maskomaniaczką, prawie codziennie jakąś nakładam, w nadziei, że zatrzymam czas ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki, ale tych nie znam.
OdpowiedzUsuńMasek nigdy dosc :D
OdpowiedzUsuńWychodzę z założenia, że maseczek nigdy dosyć :D Ba, czasem sobie z córkami robimy babski wieczór - właśnie w maseczką na twarzy. Każda kobieta, mała i duża, czasem potrzebuje takiej chwili dla siebie.
OdpowiedzUsuńMimo, że testuje wiele maseczek to ciągle odkrywam jakieś nowe :) te gdzieś mi migneły w drogerii ale jeszcze ich nie miałam na sobie, czas to nadrobić! Dziękuję za inspiracje!
OdpowiedzUsuńUżywałam tylko tej pierwszej ale sprawdza się w 100%: )
OdpowiedzUsuńMaseczki już zakupiłam po przeczytaniu tego artykułu :) Teraz jeszcze w lecie moje stopy trochę wymagają pielęgnacji i znalazłam produkt Bielenda Minty Foot Care - polecasz ten albo może coś innego?
OdpowiedzUsuńJa dopiero od niedawna zaczęłam regularnie sięgać po maseczki chociaż tych jeszcze nie znam. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNo niestety tych maseczek nie znalazłam u mnie w UK, a chętnie bym użyła. Bardzo lubię nakładać maseczki na twarz. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych maseczkach, ale Twoja prezentacja wygląda interesująco
OdpowiedzUsuńMaski uwielbiam ale tylko te w płacie. Te zwykłe zawsze gdzieś mi się brzydko przykleją i wkurzam się podczas ściągania np. przy brwiach czy włosach.
OdpowiedzUsuńMi ta maseczka niestety nie spasowała :( Ale z innych firm korzystam bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)