Yves Rocher Pure Calendula - Odżywczy krem na dzień i na noc z nagietkiem

Jak każdy, kocham promocje i uwielbiam wyszukiwać na nich kosmetyczne perełki. W styczniu udało mi się skorzystać z promocji -50% na kosmetyki marki Yves Rocher, gdzie między innymi kupiłam Yves Rocher Pure Calendula, czyli Odżywczy krem na dzień i na noc z nagietkiem. Czy okaże się kosmetyczną perełką? Zapraszam na post.

Yves Rocher Pure Calendula, czyli Odżywczy krem na dzień i na noc z nagietkiem jest to intensywnie regenerujący krem do twarzy. Przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, w szczególności tej, która wymaga intensywnej regeneracji oraz mocnego, skoncentrowanego nawilżenia. Krem kupiłam głównie do stosowania na noc, gdyż w tym czasie zaczęłam kurację kwasem migdałowym ( jego recenzja niebawem na blogu) i potrzebowałam czegoś, co będzie mocno nawilżać moją buzię. 

Krem Yves Rocher Pure Calendula zamknięty jest w szklanym słoiczku o pojemności 50 ml. Jest to treściwy krem o gęstej konsystencji. Bardzo łatwo się rozsmarowuje i wchłania. Pozostawia na skórze tłusty film, ale szybko to znika, chyba, że nałożymy go naprawdę grubą warstwą, wówczas pozostaje dłużej. W składzie kremu znajdziemy składniki pochodzenia roślinnego, między innymi wyciąg z nagietka. 

Nagietek znany jest z właściwości regeneracyjnych skóry. Pomaga w walce z niemal wszystkimi jej niedoskonałościami, czyli zaskórnikami, trądzikiem, łuszczeniem się, jak i przeciwdziała rozstępom. Nagietek likwiduje szorstkość skóry, nawilża oraz zmiękcza ją. Ma on także działanie wygładzające i ochronne. Działa przeciwzmarszczkowo.

Yves Rocher Pure Calendula - Odżywczy krem na dzień i na noc z nagietkiem stosuję od dwóch miesięcy wyłącznie na noc. Jak dla mnie jest to bogaty krem, który pozostawia tłusty film na skórze i nie nadaje się na dzień, pod makijaż. Chyba, że ktoś ma skórę suchą na wiór, to może wówczas sprawdził by się. Krem ten na noc jest idealny. Nakładam go codziennie wieczorem - z wyjątkiem dni, w których robię peeling kwasowy - a na drugi dzień mam tak niesamowicie miękką i wygładzoną twarz, że szok. Skóra jest odżywiona, nawilżona i zregenerowana. Krem również niweluje zaczerwienienia, dzięki czemu wyrównuje jej koloryt. Nasza cera wygląda ładnie, zdrowo i promiennie. 

Na początku wspomniałam wam, że kupiłam go na promocji -50% na kosmetyki w Yves Rocher. Jego regularna cena to 54 zł, ja zapłaciłam za niego ok. 26 zł. Polecam wam zaglądać na stronę i do sklepów stacjonarnych, gdyż tam dość często są różne promocje, a jak jesteście członkami klubu dostajecie dodatkowe gratisy, co możecie zobaczyć na moim Instagramie. Już nie raz udało mi się kupić tam coś fajnego, a przede wszystkim co działa i efekty są widoczne. Na blogu znajdziecie na przykład recenzję Odświeżającego żelu do mycia twarzy Yves Rocher Hydra Végétal. Bardzo polubiłam się z nim, jak i z tym kremem. Dlatego też wiem, że na pewno do niego wrócę. 

Znacie markę Yves Rocher? Jakie produkty polecacie przetestować?

Buziaki - Madzia