za oknem jeszcze słoneczna pogoda, choć zapowiadają już ochłodzenie. Szczerze mówiąc nie za bardzo mnie to cieszy, bo należę do osób ciepłolubnych. W dzisiejszym poście chcę wam pokazać moją letnią kosmetyczkę, czyli produkty do makijażu, jakie używałam w czasie tegorocznych wakacji i jakie nadal używam, bo wakacje się przecież jeszcze nie skończyły. Zapraszam na post.
Już wcześniej wam wspominałam, że w lecie, w szczególności, gdzie mieliśmy upały stawiam na minimalizm w makijażu. Na co dzień całkowicie zrezygnowałam z podkładów. Jedynie co, to nakładam puder w celu wyrównania kolorytu skóry. Podkreślam brwi żelem, maluję rzęsy, a na usta nakładam pomadkę ochronną i oczywiście nie zapominam o rozświetlaczu - bez niego ani rusz. Zdarza mi się, że chcę lepiej wyglądać i wówczas używam cieni, głównie do rysowania kreski na powiece.
Nie zapominam o ochronie przeciwsłonecznej, więc za nim wykonam makijaż nakładam krem z filtrem.
Jak już wspomniałam najpierw na twarz nakładam krem z filtrem. Moim ulubionym kremem, który używałam również w zeszłym roku jest Nawilżający krem ochronny do twarzy 30 SPF marki Pharmaceris. Nie będę się nad nim rozwodzić, gdyż jego recenzję znajdziecie na blogu Kwadrans dla Ciebie - <KLIK>. Lubię go, bo nawilża, szybko się wchłania i rzeczywiście chroni naszą skórę przed niekorzystnym wpływem promieni słonecznych.
W celu wyrównania kolorytu skóry nakładam puder marki L`oreal Paris Infallible 24H Matte Powder, w odcieniu 160 Sand Beige. Puder jest kryjący, więc zakrywa wszelkie moje zaczerwienienia. Utrzymuje się cały dzień, choć zdarza się, że czasem trzeba zrobić jakie małe poprawki. Jest to puder matujący, ale nie wysusza naszej skóry - przez co go bardzo lubię. Nie daje efektu maski. Na skórze wygląda bardzo naturalnie. Jak widzicie zużycie pudru jest dość duże.
Moim ulubionym produktem bez którego nie wyobrażam sobie wakacyjnego makijażu jest rozświetlacz. Moim ulubieńcem, od kiedy tylko go zakupiłam, czyli od maja jest Maybelline Master Chrome Metal Highlighter, czyli Metaliczny rozświetlacz do twarzy - odcień 50 Molten Rose Gold. Więcej na jego temat możecie przeczytać tutaj - <KLIK>. Uwielbiam go za kolor oraz za to, że daje naturalny blask. Wiem, że opinie na jego temat są różne. Dla mnie jest to hit.
Na usta nakładam Eveline Lip Therapy Professional, czyli wazelinę do ust w sztyfcie soczysty granat. Jest to mój ulubiony produkt do nawilżania i ochrony ust. Jej recenzja znajduję się tutaj: <KLIK>.
Do podkreślania brwi aktualnie używam żelu do stylizacji Catrice Eyebrow Filler Perfecting & Shaping Gel, w odcieniu 010. Bardzo fajny żel w kolorze brązu. Szybko wysycha, ujarzmiając nam niepokorne włoski.
W okresie letnim używałam tuszu do rzęs od Bell HYPOAllergenic - Long Wear Mascara. Jest to długotrwały tusz do rzęs, którego zadaniem jest wydłużanie i delikatne pogrubienie naszych rzęs. Long Wear Mascara posiada silikonową szczoteczkę - uwielbiam tuszę z takimi szczoteczkami. Utrzymuje się cały dzień na rzęsach, nie kruszy ani nie osypuje się. Jest to bardzo tani tusz, a daje taki efekt jak tusze z wyższej półki cenowej.
Zdarzają mi się takie dni w czasie lata, że chcę lepiej wyglądać i wówczas przykładam się do podkreślenia oka jakąś kreską bądź delikatnym makijażem. Paletką, po jaką sięgałam najczęściej w wakacje była paletka Eveline Cosmetics BURN All in One Eyeshadow Palette. Natomiast pomadką, która najczęściej gościła na moich ustach to matowa pomadka w płynie Lovely K'Lips Matte Liquid Lipstick & Lip Liner Lip Kit w odcieniu Pink Poison. Bardzo lubię jej kolor.
35 komentarze
Kusi mnie ta maskara, a co do reszty kosmetyków to ja nie przepadam za takimi cieniami, i nie używam też rozświetlaczy. Ps. Mamy chyba takie same okularki przeciwłsoneczne. Gdzie je nabyłaś?
OdpowiedzUsuńHe, he :) okulary kupiłam na szybko w Nanu-Nana w Bonarce, w Krakowie :) tusz jest świetny - daje niezły efekt na rzęsach :)
UsuńJa mam brwi i rzęsy robione toto właściwie w lecie tylko krem.
OdpowiedzUsuńW te upały reszta spływa. No może jeszcze szminka.
Dlatego też zrezygnowałam z podkładu, jedynie co to puder nakładam, by zamaskować jakieś zaczerwienienia.
UsuńDo pracy latam w pełnym makijażu oczywiście, udaję jaka to jestem ładna XD A tak serio to lubię się malować.
Usuńtą pomadkę w płynie mam w planach zakupu
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jej kolor, choć wolę podobne pomadki z Eveline. Nie wysuszają tak ust, jak te z Lovely.
UsuńZnam jedynie K'Lips i bardzo lubię ten odcień :)
OdpowiedzUsuńOj, ja też. To mój ulubiony kolor z tej serii :)
UsuńBardzo fajne paletka ma niezwykle przyjemne kolorki, sama nie znam z autopsji tych produktow :)
OdpowiedzUsuńPaletka trafiła przypadkiem do mojego koszyczka, ale już od pierwszego użycia bardzo się polubiłyśmy <3
UsuńA kogo ja tam widzę w odbiciu okularów. ;D Bardzo ładna kolorystyka cieni. Ja zapomniałam o kremie z filtrem i mnie totalnie spaliło. heh Już nie zapomnę. Pozdrawiam serdecznie. :)))
OdpowiedzUsuńDla mnie krem latem to podstawa :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPodobają mi się kolory w tej paletce.
OdpowiedzUsuńMi też, choć początkowo miałam małe wątpliwości co o nich ;)
Usuńmam tę paletkę ceni od Eveline :) naprawdę świetne :) a co do kremu z filtrem... zdarza mi się zapomnieć o tym! :P
OdpowiedzUsuńRównież jestem bardzo zadowolona z jakości cieni od Eveline :) Buziaki :*
UsuńSama nie tylko w lecie, ale i przez cały rok stawiam na minimalizm i naturalny make-up. Z kosmetyków, które pokazujesz znam tylko matową pomadkę w płynie od Lovely i ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ja raczej też. Przeważnie nakładam podkład, ale przez ostatnie 3 miesiące nie robiłam już tego wcale. I jakoś nie narzekam ;)
UsuńMiałam paletkę Eveline. Przypomniałaś mi o niej i chyba do niej wrócę. Lubię te kolorki. Mam zieloną tęczówkę więc wyglądam zacnie :-D
OdpowiedzUsuńhe, he ja również mam zieloną tęczówkę i lubię te cienie :)
Usuńpodczas ciezkich upalow zostawiam tusz i cien do powiek, z reszty rezygnuje;)
OdpowiedzUsuńPewnie, po co obciążać skórę. :)
UsuńZ makijażu w wakacje jedynie henna na brwi i od wielkiego dzwonu rzęsy :)
OdpowiedzUsuńmoim letnim must have jest krem z filtrem - na twarz stosuję 50 :)
U mnie 30 spokojnie wystarcza :) Pozdrawiam :)
UsuńPaleta ciut nie dla mnie ;) Ale maskara bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo to naprawdę fajny tusz :)
Usuńsuper paleta piekna chocja sielatem nie maluje tylko krem.
OdpowiedzUsuńMi również się ona bardzo podoba :)
UsuńZaciekawił mnie ten tusz do rzęs Bell HYPOAllergenic - Long Wear Mascara.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny :D
wy-stardoll.blogspot.com
Sama przyjemność po mojej stronie :)
UsuńTusz jest naprawdę bardzo fajny i polecam go przetestować- będziesz bardzo z niego zadowolona :)
Amazing products!
OdpowiedzUsuńhttps://julesonthemoon.blogspot.com/
Thank you :)
UsuńJa już swoje letnie kolory pokazywałam u siebie. Interesuje mnie puder Infallible, może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten puder. Ciekawe jakby się u Ciebie sprawdził :)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)