wiem, że troszku mnie tutaj nie było... Było to spowodowane różnymi sprawami rodzinnymi i nie tylko. Mimo wszelkich trudności udało mi się znaleźć kilka perełek do pielęgnacji i makijażu, którymi chcę się teraz podzielić z wami. Zapraszam na ulubieńców maja.
Pierwszym produktem, o jakim chcę wam opowiedzieć jest perłowa baza do makijażu marki Bielenda, czyli Bielenda Make-up Academie Pearl Base - Baza pod makijaż z efektem poprawy kolorytu. Już rozumiem skąd tak wiele "ochów" i "achów" na jej temat.
Bazę kupiłam na rossmannowskiej promocji na kolorówkę w kwietniu i od tamtej pory nie rozstaję się z nią ani na chwilę. Uwielbiam używać ją pod makijaż. Bardzo ładnie nawilża i ujednolica naszą skórę, przy czym przedłuża trwałość podkładu. Zauważyłam, że dobrze współpracuje z każdym podkładem. Mogę tylko tyle powiedzieć, że jeśli ktoś jeszcze jej nie miał, niech to szybko zmieni :)
Kolejną perełką jest rozświetlacz, o którym już wam opowiadałam na moim InstaStory - kto mnie jeszcze nie obserwuje na Instagramie, tego odsyłam by to nadrobił ⇨ INSTAGRAM - wheeldreamgirl9. Mowa o Maybelline Master Chrome Metal Highlighter, czyli Metaliczny rozświetlacz do twarzy - odcień 50 Molten Rose Gold.
Zakochałam się w tym rozświetlaczu od pierwszego użycia, choć początkowo miałam obawy, że jest za ciemny dla mnie. Odcień 50 Molten Rose Gold, czyli odcień różowego złota jest cudowny. Jak można zauważyć na zdjęciu daje naturalny blask, bez drobinek. Skóra po jego użyciu jest naturalnie rozświetlona, wygląda zdrowo i promiennie. Cieszę się, że go kupiłam na promocji na kolorówkę, bo jest świetny i od tamtej pory nie używam niczego innego. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie wykonania makijażu bez jego użycia.
L'Oreal Paris Sugar Scrubs Clear Scrub, czyli oczyszczający peeling do twarzy i ust jest to moja kolejna perełka, jaką odkryłam w ostatnim czasie i nieraz opowiadałam o nim na Instagramie. Myślę, że raczej nie ma osoby, która by nie znała tego bądź innych wersji peelingu cukrowego od L`Oreala. Moja wersja oczyszczająca z nasionami kiwi ma przepiękny zapach, co już zachęca do jej użycia. Peeling bardzo łatwo rozprowadza się na twarzy, po czym czujemy jak rozgrzewa naszą skórę. Jest to bardzo przyjemne uczucie. Po zmyciu produktu skóra jest dobrze oczyszczona i mięciutka. Wygląda tak zdrowo i ładnie, że jakbym mogła to bym codziennie go stosowała ;) Polecam wypróbować i samemu się przekonać. W planach mam zakupienie i przetestowanie pozostałych wersji peelingu cukrowego.
Po bardzo dobrych doświadczeniach z marką Ava i jej serum z kwasem hialuronowym, o którym pisałam tutaj: KLIK , na promocji w Drogerii Hebe kupiłam Ava Aktywator Młodości - Witamina C z acerolą. Moja cera bardzo się polubiła z nią. Co prawda nie używam jej codziennie, ale widzę, że moja skóra pozytywnie reaguje na ten produkt. Mam już prawie 32 lata, więc profilaktyka przeciwstarzeniowa jest dla mnie ważna. Skóra po użyciu serum jest ładnie napięta, lekko rozjaśniona, mięciutka w dotyku. Wiem, że jeszcze nie raz kupię go ponownie.
22 komentarze
Mam ochotę na ten peeling Loreal
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest naprawdę cudowny i ma świetne działanie :)
UsuńMiałam tą baze jest bardzo fajna i na pewno do niej wrócę 🙂
OdpowiedzUsuńTo prawda, że jest fajna :) ja również wiem, że do niej wrócę :)
Usuńciekawi mnie skład Peelingu, podobno marka ta testuje kosmetyki na zwierzętach, nie informując kupujących o tym... Bazę na pewno zakupię
OdpowiedzUsuńMoże być tak rzeczywiście, choć nic mi o tym nie wiadomo... Bazę polecam, bo jest naprawdę dobra :)
UsuńKosmetyki kojarzę z drogeryjnych półek, niestety nie mialam okazji ich wypróbować :(
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to nawet się nie zastanawiaj Madziu, bo są godne polecenia :)
UsuńPeeling L'oreal jest szeroko zachwalany :)
OdpowiedzUsuńKocham ten peeling <3 jest bardzo dobry :)
UsuńRozświetlacz wygląda super :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy go tylko zakupiłam używam ciągle :)
UsuńNie znam tych kosmetykow, chociaz peeling mnie od jakiegos czasu interesuje
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować <3
UsuńJa musze kupić tę bazę, bardzo mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna baza, choć uważam, że mało wydajna. Szybko dość mi się skończyła.
UsuńBazę Bielendy mam i uwielbiam. <3 Pozostałych nie znam, ale z chęcią przetestuję. :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo się z nią polubiłam :)
UsuńOd firmy AVA również mam serum ale Aktywator młodości na zmarszczki mimiczne z czasem będzie recenzja :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością poczytam o niej, bo bardzo polubiłam się z produktami marki AVA.
UsuńWłaśnie dziś widziałam reklamę tego peelingu z Loreal i muszę przyznać, że jego wygląd bardzo mnie zaintrygował. Po Twojej opinii na pewno będę chciała go wypróbować.
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie i działa cudownie. Jak dla mnie mój faworyt wśród peelingów. Polecam.
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)