poprzedni post na blogu Kwadrans dla Ciebie dotyczył nowości kosmetycznych, jakie zagościły u mnie w ostatnich miesiącach, a dziś serdecznie zapraszam was na post o zużytych kosmetykach, czyli PROJEKT DENKO #7.
Oczywiście zużytych kosmetyków było zdecydowanie więcej, ale cały czas zapominam zbierać puste opakowania i zazwyczaj automatycznie je wyrzucam. Na zdjęciu przedstawione są puste opakowania kosmetyków, o których udało mi się pamiętać.
Na pierwszy rzut idzie Suchy Szampon od Batiste, takie małe podróżne opakowanie. Zapomniałam zrobić zdjęcie samego kosmetyku, ale mam nadzieję, że to mi wybaczycie. Lubię używać suchych szamponów, gdyż są to praktyczne kosmetyki w szczególności w momentach, kiedy nie mamy możliwości umycia włosów.
Kolejnymi produktami są kosmetyki do demakijażu:
Garnier, Płyn Micelarny 3w1 skóra wrażliwa, wersja różowa - kto mnie czyta ten doskonale wie, że jestem wielbicielką tego różowego płynu micelarnego do demakijażu i raczej nikomu nie muszę go przedstawiać. Testowałam inne płyny od Garniera, lecz wersja różowa do skóry wrażliwej sprawdza się u mnie najlepiej. Mianowicie płyn dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia, nie ściąga skóry, nie zapycha ani nie wysusza.
MIXA, Płyn Micelarny Przeciw przesuszaniu do skóry suchej i bardzo suchej - kupiłam ten produkt na promocji z ciekawości. Ogólnie płyn jest ok. Robi to co ma robić, lecz czasem miałam wrażenie, że po jego użyciu moja skóra była ściągnięta. Również nie podobał mi się jego zapach. Miałam wrażenie, że jest taki perfumowany. Mi to osobiście bardzo przeszkadza. Niestety, ale nie kupię go ponownie.
Lirene, Dwufazowy Płyn do demakijażu, każdy rodzaj skóry - bardzo fajny produkt. Skutecznie zmywa tusz, nawet ten dwufazowy. Nie pozostawia tłustej warstwy na powiece. Lubię ten płyn i jest to moje już kolejne opakowanie tego kosmetyku.
Avene, woda termalna - woda z Avene jest moją ulubioną wodą termalną. Głównie używam ją w porannej pielęgnacji. Cały post o wodzie termalnej możecie przeczytać tutaj: <KLIK>. Polecam
Isana, Lovely Winter, żel pod prysznic - ten żel jest moim must have o tej porze roku. Wiem, że są inne wersje tego produktu, ale mi najbardziej spodobała się wersja Lovely Winter. Jest to kremowy żel o zapachu wanilii. Ten żel to moje 2 lub 3 opakowanie tego kosmetyku. Kosztuje grosze, a jest to naprawdę bardzo fajny produkt.
Catrice, Eyebrow Filler Perfecting & Shaping Gel, żel do brwi, odcień 010 - jest to mój ulubiony produkt do stylizacji brwi. Żel ma ładny odcień, dobrze się go aplikuje, długo utrzymuje brew w ładzie ;)
Eveline Cosmetics Lip Therapy Professional wazelina do ust w sztyfcie, wersja soczysty granat - o tym produkcie za bardzo nie będę się rozwodzić, gdyż na blogu znajduję się osobny wpis na jego temat. Możecie poczytać o niej tutaj: <KLK>. Wazelina w sztyfcie jest bardzo fajnym produktem, który skutecznie nawilża i chroni nasze usta. Miałam wersje mango i kokos, lecz wersja soczysty granat najbardziej mi się spodobała.
Postaram się do następnego denka zbierać wszystkie opakowania zużytych kosmetyków. Miałyście któryś z przedstawionych produktów??? Lubicie projekty denko? Ja bardzo :)
Buziaki - Madzia :)
47 komentarze
Również najbardziej mi odpowiada różowy micel Garniera.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest najlepszy :)
UsuńWłaśnie myślę o zakupie tego żelu do brwi :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie <3
Polecam wypróbować :) jest to mój jeden z ulubionych produktów do brwi :)
UsuńNie miałam okazji używać żadnego w tych kosmetyków. Projekty denko lubię czytać, ale ciężko się zbiera samemu puste opakowania.
OdpowiedzUsuńOj tak, mi to zazwyczaj nie wychodzi....
UsuńLubię żele Isany z limitowanych edycji :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńUwielbiam markę Mixa, wszelkie produkty!
OdpowiedzUsuńja niestety mam mieszane uczucie co do tej marki...
UsuńMuszę spróbować tego płynu micelarnego Lirene.
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest naprawdę fajny :)
UsuńUżywam tego płynu micelarnego z garniera i też jestem baaardzo zadowolona. A co do płynu dwufazowego to też sobie cenię lirene, chociaż aktualnie testuję z nivea - też daje radę :)
OdpowiedzUsuńPłyn z Nivea ostatnio stał się moją miłością :)
UsuńPłyn miceralny Garnier i wodę termalną Avene uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńJa również :) Moje dwa ulubione produkty do pielęgnacji :)
UsuńŻadnego kosmetyku nie znam, ale żel pod prysznic Isany chętnie wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo to naprawdę fajny produkt :)
UsuńPrzydatny wpis.
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać
Dziękuje i polecam się na przyszłość :)
Usuńżele od issanny uwielbiam, zawsze wrzucam sobie do koszyka :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam :)
UsuńZnam tylko płyn Garnier, ale dla mnie nie był ideałem, wiec szukam dalej :D
OdpowiedzUsuńKochana każda z nas jest inna. U mnie świetnie się sprawdza :)
UsuńWazelinę do ust również polecam, ja miałam wersję tylko ze słodkim granatem, bardzo przyjemna w użyciu.
OdpowiedzUsuńWersja z granatem jest moją ulubioną wersją :)
UsuńNie znam produktow z Twojego denka. Ale wyprobuje wazeline do ust
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
Usuńpłyn micelarny z garniera uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńBardzo lubię płyn Garniera, chyba najlepszy z drogeryjnej półki, a na żel z Catrice muszę zwrócić uwagę przy najbliższych zakupach :)
OdpowiedzUsuńPolecam oba produkty, bo są bardzo fajne :)
UsuńLubię czytac denka, ale sama nie mam cierpliwości zbierać
OdpowiedzUsuńMiałam tylko te płyny micelarne. Lubię je.
OdpowiedzUsuńWodę termalna od Avene Kojarzę, jest całkiem przyjemna. Natomiast do firmy Lirene się nie przekonam.
OdpowiedzUsuńznam tylko różowego Garniera:)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego różowego płynu micelarnego i naprawdę świetnie się u mnie sprawdził. Na pewno wrócę do niego nie raz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie produkty MIXA, żaden mnie nie zawiódł! Różowego płynu z Garniera jeszcze nie próbowałam, ale być może niebawem się to zmieni ;-) Lubię też żele z Isany, choć tego zapachu akurat nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńLubie probekty denko ;) jest to mobilizujace do tego zeby robic porzadki i zuzywac produkty tak aby nie zalegaly :)
OdpowiedzUsuńMiałam mydło w płynie z tej serii Isany Lovely Winter i faktycznie pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńZastanawism sie nad suchym szamponem. Nigdy nie uzywalam. Wstyd sie przyznac. Dlatego czas sie rozgladnac :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten płyn z Garniera, to już moje kolejne pudełko
OdpowiedzUsuńLubię wodę termalną Avene :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny post z tej serii :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Fajne denko :)
OdpowiedzUsuńLubię żele z Isany często je kupuję 👍
OdpowiedzUsuńJa namiętnie kupuję mydło do rąk z Isany o zapachu Lovely Winter. Zużywam właśnie 4 opakowanie. Uwielbiam ten zapach! :D
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)