w ten piękny zimowy dzień zapraszam was na recenzję maseczki do twarzy Lirene: NAWILŻENIE I ODŻYWIENIE - Witaminowa maska ultra nawilżająca. Maseczkę kupiłam w Rossmannie. Bardzo lubię takie jednorazowe maseczki w saszetkach, gdyż są bardzo praktyczne i nie zajmują dużo miejsca. Zawsze można je ze sobą wszędzie zabrać: czy to na krótki wyjazd, czy na dłuższe wakacje.
Maseczka Lirene Witaminowa Maska Ultra Nawilżająca mieści się w jednorazowej saszetce o pojemności 8 ml. Jej koszt to ok. 2,99 zł w Rossmann. Maseczka w swoim składzie zawiera nawilżająco-łagodzący Deep Moisture Complex, którego zadaniem jest głębokie oraz długotrwałe nawilżenie skóry. Producent obiecuje nam, że po użyciu maseczki nasza skóra stanie się jędrna oraz elastyczna.
Dzięki zawartości ekstraktu z wiśni z Barbados, w którym znajduje się witamina C maseczka ma działanie rozjaśniające oraz wygląda na znaczniej zdrowszą i bardziej promienną. Maseczka przeznaczona jest do każdego rodzaju skóry, bez ograniczeń wiekowych.
Według mnie jest to naprawdę bardzo fajna maseczka, której działanie jest widoczne od zaraz. Witaminowa maska ultra nawilżająca od Lirene jest bardzo łatwa w aplikacji. Tuż po nałożeniu produktu na twarz czułam na skórze przyjemne jej ukojenie. Natomiast po jej zmyciu z twarzy widoczna była poprawa kondycji skóry. Cera była bardzo dobrze nawilżona i odżywiona. Rzeczywiście wyglądała na zdrowszą oraz promienną. Maseczka nie podrażniła mojej cery, choć jest ona bardzo wrażliwa i podatna na wszelkie podrażnienia. Co prawda nie zauważyłam żeby poprawiła jędrność skóry czy też jej elastyczność, ale tylko dlatego, że moja skóra jest młoda i nie wymaga jeszcze takich działań. Plusem z pewnością jest jej niska cena za taką jakość. Nie zauważyłam żadnych wad w tej maseczce. Szczerze mówiąc to polubiłam ją i z pewnością nieraz do niej wrócę.
Znacie tą maseczkę? Używałyście ją już??? Jakie są wasze opinię na jej temat? Lubicie maseczki od Lirene? Dajcie znać w komentarzu.
Buziaki - Madzia :)
61 komentarze
Lubię maseczki, codziennie jakąś nakładami i myślę że ta też kiedyś trafi w moje ręce:):)
OdpowiedzUsuńHe, he ja również bardzo lubię maseczki :)
UsuńCiekawa maseczka, niestety nie miałam okazji jej jeszcze poznać.
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to wypróbuj :)
UsuńNie miałam okazji stosować tej maseczki
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała Bogusiu okazję to polecam ją wypróbować :)
UsuńJeszcze nie testowałam, ale, patrząc na stan mojej skóry powinnam po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńPolecam - bardzo dobrze nawilża i odżywia naszą skórę :)
UsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju maseczki, tej jeszcze nie używałam, ale z chęcią zaopatrzę się podczas kolejnych zakupów.
OdpowiedzUsuńJa również mam bzika na punkcie maseczek :)
UsuńO maseczce pierwszy raz słyszę. Koniecznie muszę ją przetestować :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Polecam - jest genialna :)
UsuńLubię maseczki do twarzy, ostatnio właśnie z Lirene często używałam. Jutro sobie jakąś nałożę. Lubię zabierać na wyjazdy, zawsze w kosmetyczce jakaś maseczka nawilżająca jest. Zostaje tu na dłużej, obs. :)
OdpowiedzUsuńTakże zawsze na każdy wyjazd zabieram ze sobą jaką maseczkę :) mam bzika na ich punkcie :)
UsuńJeszcze jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować Madziu :)
UsuńNie znam tej maseczki, ale ogólnie lubię produkty Lirene.
OdpowiedzUsuńja również bardzo lubię produkty tej marki :)
UsuńNie znam ich, ale długość składu imponująca... :P
OdpowiedzUsuńSkład dość długi... Dla mnie najważniejsze jest jej skuteczne działanie :)
UsuńLirene ma całkiem rzeczy, ale tej maseczki nie próbowałam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Polecam to zmienić ;)
UsuńMam serie maseczek od lirene. Witaminowa maska ultranawilzajaca przypadla mi do gustu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś z niej zadowolona :)
UsuńTeż bardzo lubię takie maseczki, te w płachcie jakoś do mnie nie przemawiają...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszelkie maski :)
UsuńMiałam okazję ją testować i świetnie się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńTo trzeba to zmienić :) Każdemu należy się kwadrans relaksu :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam saszetkowej maseczki.
OdpowiedzUsuńJa osobiście bardzo lubię takie saszetkowe maseczki ;)
UsuńBardzo chętnie po nią sięgne. Chwalę sobie tą markę i nigdy żaden kosmetyk od Lirene mnie nie zawiódł.
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie na temat tej firmy :)
UsuńSuper są te Maseczki sama ostatnio robiłam recenzje jednej z nich i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńNie za bardzo przepadam za firmą Lirene. Raczej się nie skusze
OdpowiedzUsuńRozumiem i pozdrawiam :)
UsuńBardzo lubię maseczki z tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńJeszcze nie testowałam ,ale jak to mówię, maseczek nigdy za wiele, także na nią pewnie również przyjdzie pora :D
OdpowiedzUsuńHe, he mam takie samo motto ;)
UsuńLirene ma w swojej ofercie ostatnio naprawdę dużo fajnych maseczek. Tej jeszcze nie testowałam, ale z przyjemnością po nią sięgnę, dziękuję za recenzję ;-)
OdpowiedzUsuńA proszę :) Polecam się na przyszłość :)
Usuńjestem uzależniona od maseczek, ale tej jeszcze nie miałam. Muszę się nad nią pochylić.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :) Daj znać jak się u Ciebie sprawdzi :)
Usuńuwielbiam maseczki są idealne dla mnie szczególnie te z Lirene ;)
OdpowiedzUsuńJa również je lubię :)
UsuńNigdy o niej nie słyszałam, muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńNie stosowałam nigdy maseczek Lirene, może się w końcu przekonam :P
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować ;)
UsuńWyprzedzasz mnie z tymi maskami! :)
OdpowiedzUsuńHe, he ;)
UsuńMyślę, że mogłoby to się spodobać mojej siostrze :)
OdpowiedzUsuńTo polecam kupić i dać tę maseczkę jako drobny prezencik :)
UsuńPierwsze skojarzenie ,że apetycznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńHe, he :) Nie jadłam, więc nie wiem ;)
UsuńKoniecznie będe musiała wypróbować ! <3
OdpowiedzUsuńPolecam :*
UsuńNie znam ale dobrze że się u ciebie sprawdziła 😁
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)