witam was bardzo serdecznie w Nowym Roku. Na samym początku chcę wam życzyć: wszystkiego dobrego na ten 2018 rok. Oby był lepszy niż poprzedni, pełen niespodzianek, pozytywnych zmian oraz wielu radosnych chwil w życiu prywatnym i osobistym. Dziękuje za to, że jesteście ze mną, za wasze wsparcie oraz motywację jaką mi dajecie. To dzięki wam i dla was "Kwadrans dla ciebie" cały czas się rozwija. Zgodnie z waszymi odpowiedziami w ankiecie na InstaStory [INSTAGRAM: @wheeldreamgirl9 - zapraszam do obserwacji <3] dziś podzielę się z wami moimi wrażeniami na temat: Natura Siberica Professional - Rokitnikowy krem do rąk odżywczo - ochronny.
Rokitnikowy krem do rąk odżywczo - ochronny jest to kosmetyk produkowany przez rosyjską firmę Natura Siberica Professional. Produkt mieści się w tubce z zakrętką, która jest zabezpieczona sreberkiem, dzięki czemu wiemy, że nikt przed nami go nie używał. Krem, który używałam miał pojemność 75 ml. Wiem, że jest jeszcze tubka o pojemności 30 ml. Krem należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia opakowania.
W skład kremu między innymi olejki rokitnika ałtajskiego, olej amarantusa a także olej z nasion żurawiny. Rokitnik ałtajski stanowi jedno z najbogatszych źródeł witamin. Zawiera on niezbędne aminokwasy oraz kwasy tłuszczowe omega 3,6,9 a także zawiera niezwykle rzadki kwas omega 7. Olej z rokitnika ałtajskiego pozyskiwany jest w wyniku tłoczenia na zimno ręcznie zbieranych owoców. Wszystkie wymienione składniki odpowiadają za nawilżenie i odżywienie skóry naszych dłoni.
Rokitnikowy krem do rąk odżywczo - ochronny posiada lekką konsystencję i ma żółty kolor. Bardzo szybko się wchłania i od razu odżywia nasze dłonie. Efekt widoczny jest od zaraz. Bardzo łatwo się rozsmarowuje i nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Krem do rąk marki Natura Siberica ma przyjemny zapach.
Polubiłam się z tym kremem, choć nie daje tak wielkiego nawilżenia o którym mowa w etykiecie kremu. Krem niestety nie ma całkiem naturalnego składu. Zawiera on barwniki CI 19140, CI 15985 a także potencjalne alergeny Butylphenyl Methylpropional ( zapach ) oraz Geraniol ( zapach ). Piszę o tym, bo wiem, że wiele osób zwraca na to uwagę. Rokitnikowy krem do rąk odżywczo - ochronny marki Natura Siberica w żadnym wypadku nie podrażnia naszej skóry. Przynajmniej nic takiego nie zauważyłam u siebie. Wręcz przeciwnie poczułam poprawę kondycji skóry dłoni.
Dajcie znać czy już używałyście tego kremu i oczywiście jak się u was sprawdził.
Jeszcze raz życzę wszystkim czytelnikom i obserwatorom bloga: Szczęśliwego Nowego Roku!!!! Pełnego radości i miłości. Niech każda z nas znajdzie dla siebie choć kwadrans :)
Buziaki - Madzia :)
59 komentarze
Musze wypróbować przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńOpakowanie ma ładne, cieszę się, że u Ciebie dobrze zadziałał:)
OdpowiedzUsuńTak krem sprawdzał się świetnie :)
Usuńo nie znałam
OdpowiedzUsuńWarto poznać ;)
UsuńWygląda fajnie - nawilżenie i szybkie wchłanianie bardzo cenię :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to też ważne :)
UsuńKremu nie używałam, ale moja koleżanka w pracy go stosuje i chwali. Tylko nie każdemu może się podobać ten rokitnikowy zapach. ;)
OdpowiedzUsuńTak to prawda. Zapach jest to sprawa gustu. Mi akurat się podoba, zaś innej osobie może niekoniecznie się podobać.
UsuńFaktycznie nie jest naturalny w 100% ale fajnie że działa. Ja osobiście lubię tą firmę, i miałam chyba odżywkę do włosów właśnie z rokitnikiem. I taka mała Uwaga! Na tubce powinno pisać że firma pochodzi z Rosji nie zaś z Estonii gdyż to właśnie z tego ostatniego kraju walą chemię i często ta firma jest podrabiana. Także zwracajmy na to uwagę.
OdpowiedzUsuńDziękuje za radę!!! :* Będę bardziej przyglądać się etykietom na opakowaniu. Buziaki :*
Usuńnie widziałam go wcześniej, ale lubię jak krem szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię jak krem szybko się wchłania :)
UsuńJeszcze nie używałam niczego z tej firmy, ale produkty z rokitnikiem dobrze mi służą
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest to firma godna bliższego poznania :)
UsuńJuż od dawna szukam idealnego kremu do rąk, może to właśnie ten?
OdpowiedzUsuńKto wie? :) Polecam wypróbować i samemu się przekonać ;)
UsuńCiekawy teks. Dziki za rade
OdpowiedzUsuńDziękuje. Polecam się na przyszłość ;)
UsuńIntrugujacy musiałam wyguglować co to ten rokitnik ałtajski. Maż ma bardzo suchew ręce i chetnie kupie tylko musze powąchać hi hi
OdpowiedzUsuńMój mąż non stop podkrada mi ten krem ;)
UsuńNie miałam możliwości używania takiego kremu. Ani nawet o firmie nie słyszałam. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie firma dość prężnie się rozwija na polskim rynku. Ma wiele różnych kosmetyków :)
UsuńNie korzystałam, ale ja wolę aloes w połączeniu z mleczkiem kokosowym ... :)
OdpowiedzUsuńUwielbia aloes :) Jest świetny na wszystko :)
UsuńJa mam straszny problem jeżeli chodzi o suchą skórę na dłoniach!;/ Wszystko pomaga tylko na moment! Spróbuję Twojej propozycji:))
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobnie i dlatego szukam kremu "idealnego" :)
UsuńDziękuję, Tobie również wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam zajawkę na te syberyjskie kosmetyki, ale jakoś nie zdobyły mojej uwagi na dłuższą metę..
Dziękuje ślicznie :* to mój pierwszy kosmetyk z tej firmy :)
UsuńNie znam kremu, ale bardzo lubię markę :)
OdpowiedzUsuńTo jest moje pierwsze spotkanie z tą marką :)
UsuńW sumie nie miałam nigdy "wschodniego" kremu do rąk, a zużyłam już pewnie z setkę kremów :D
OdpowiedzUsuńhe, he :) jak będziesz miała okazję to wypróbuj i ten ;)
UsuńNa tę markę mam ochotę od jakiegoś czasu, ale na razie powstrzymują mnie zapasy :)
OdpowiedzUsuńhe, he :) czasem też tak mam:)
UsuńPiękne opakowanie... słyszałam ale jeszcze nie próbowałam ;))
OdpowiedzUsuńObserwuje i będę zaglądać😊Pozdrawiam
Usuńjak będziesz miała okazję to wypróbuj :) Dziękuje ślicznie i zapraszam serdecznie :)
UsuńBardzo ciekawy kremik :D
OdpowiedzUsuńOj tak bardzo :)
UsuńUwielbiam testowac nowosci! Klaudia J
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńBardzo dobra recenzja! Nie miałam przyjemności używać tego kremu, ale fakt, że nie jest bardzo nawilżający na minus. Bardzo zaskoczył mnie kolor tego kremu.
OdpowiedzUsuńKrem ten jest dobry, ale niestety jeśli chodzi o jego nawilżenie to troszeczkę jak dla mnie za mało. Nie również zaskoczył kolor tego kremu jest nietypowy. Pozdrawiam
UsuńUwielbiam rosyjskie kosmetyki, a tej firmy miałam już żel po opalaniu, którym byłam zachwycona. :) Chętnie bym wypróbowała, a nie do końca naturalny skład absolutnie mi nie przeszkadza. :)
OdpowiedzUsuńJak wspomniałam we wpisie jest mój pierwszy kosmetyk z tej firmy.Generalnie zaliczam go na plus.:)
UsuńJakiś czas temu testowałam kilka produktów tej marki i nie zrobiły na mnie większego wrażenia :) Pamiętam, że szampon strasznie przetłuszczał mi włosy, a odżywka sprawiała, że włosy stawały się bardzo napuszone. Generalnie stawiam na polskie kosmetyki naturalne i odkąd zaczęłam je stosować stan mojej cery i włosów uległ znacznej poprawie i teraz każdemu je polecam :)
OdpowiedzUsuńSuper że u ciebie kosmetyki naturalne się sprawdzają :) U mnie niestety nie każdy. Czasem mam większe podrażnienie skóry niż jakbym używała produktu z drogerii ze składem nienaturalnym...
Usuńkremu do rąk z tej serii nie widziałam, ale kiedyś zastanawiałam się nad kupnem szamponu jednak zapach bardzo mnie zniechęcił.
OdpowiedzUsuńRównież się kiedyś zastanawiałam nad kupnem szamponu, ale jeszcze się na to nie zdecydowałam.
UsuńWygląda bardzo zachęcająco, ale czy nie brudzi ubrań? Rokitnik w kremach bywa pod tym względem zdradliwy.
OdpowiedzUsuńNie, ten krem nie brudzi ubrań i nie zostawia żadnych śladów wchłania się całkowicie.
UsuńDobrze, że zwracasz uwagę na skład i piszesz o potencjalnych alergenach i barwnikach - super :)
OdpowiedzUsuńStaram się jak najbardziej i rzetelnie zrecenzować dany produkt. Zwracam uwagę również na takie szczegóły. Wiem że dla niektórych są to kluczowe czynniki czy kupić dany produkt czy nie.
UsuńMi niestety ten krem trochę podrażnił skórę ;/
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Uuu, to niedobrze. U mnie nic takiego nie zrobił na skórze, wręcz odwrotnie.
UsuńDziękuję ślicznie za obserwacje. :*
No właśnie :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, tak długo mnie u Ciebie nie było...
OdpowiedzUsuńPowoli nadrabiam zaległości ;)
Kremiku nie znam, ale ma śliczne opakowanie :)
Kochana Madziu, Tobie również wszystkiego dobrego na Nowy Rok. Przede wszystkim życzę Tobie oraz Twojej rodzince dużo zdrówka i wielu radosnych chwil :)
UsuńOpakowanie tego kremu jest bardzo ładne :)
Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)