każda z nas marzy o pięknej i zdrowej cerze, zatem jej pielęgnacja jest podstawowym krokiem, by móc osiągnąć taki właśnie rezultat. Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych jest regularne wykonywanie peelingu. Peeling jest to " zabieg stosowany w kosmetyce i dermatologii, polegający na usunięciu martwych komórek naskórka. Zabieg ma na celu poprawę wyglądu i stanu skóry, poprzez spłycenie drobnych zmarszczek oraz rozjaśnienie przebarwień." -źródło Wikipedia. Dziś zapraszam na recenzję dwóch produktów marki NACOMI: naturalny peeling przeciwzmarszczkowy- mango i naturalny peeling przeciwtrądzikowy- pokrzywa.
Peeling stosuję raz - dwa razy w tygodniu. Staram się być w tym systematyczna, ale wiadomo nie zawsze mi to wychodzi. Na co dzień staram się obserwować moją cerę i działać, tak aby zaspokoić jej potrzeby: kiedy widzę, że potrzebuje nawilżenia - nawilżam, a kiedy widzę, że wymaga ona oczyszczenia - oczyszczam. Stąd w mojej kosmetyczce znajdują się produkty o działaniu nawilżającym, jak i działaniu dogłębnie oczyszczającym.
Aktualnie jestem w wieku ( 30 lat), gdzie pielęgnacja przeciwzmarszczkowa również jest dla mnie ważna. Z racji tego zakupiłam właśnie ten produkt z Nacomi- peeling do twarzy o działaniu przeciwzmarszczkowym przeznaczony dla cery suchej i normalnej.
Bardzo lubię ten produkt. Uważam, że ma dobry skład i działa tak, jak obiecuje to nam producent. Delikatnie złuszcza naszą skórę, ale jej nie podrażnia. Z reguły nakładam go na wcześniej już oczyszczoną twarz, pozostawiam go na parę minut, a następnie wykonuję delikatnie masaż twarzy. Po czym cały produkt zmywam letnią wodą i nakładam krem bądź maskę. Po zastosowaniu tego peelingu cera jest wygładzona, miękka, czasem mam wrażenie, że nawet lekko rozjaśniona.
Peeling o działaniu przeciwtrądzikowym zakupiłam, aby używać go w te dni, gdzie widzę, że moja skóra jest zanieczyszczona, wymaga większej uwagi i głębszego oczyszczenia. Produkt ten głównie jest przeznaczony do skóry trądzikowej i mieszanej.
Choć peeling jest przeznaczony do cer trądzikowych to mojej cerze mieszanej w kierunku suchej i wrażliwej to produkt ten nie podrażnia jej i nie szkodzi. Bałam się, że może ją przesuszać bądź po użyciu peelingu wystąpi uczucie ściągnięcia. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Po użyciu peelingu moja cera była oczyszczona i delikatnie nawilżona. Wyglądała na zdrową i taką odświeżoną cerę. Również mam wrażenie, że niweluje on zaczerwienienia. Peeling ten używam raz na dwa tygodnie, w celu do głębszego oczyszczenia skóry. Następnie zawsze nakładam produkt o silnie nawilżającym działaniu.
Reasumując, oba produkty są bardzo dobre w swoim działaniu i myślę, że w pełni wypełniają obietnice dane przez producenta. Mają dobre składy, co również jest ważne w codziennej pielęgnacji. Kiedyś nie zwracałam na to uwagi, lecz teraz, gdy nabrałam doświadczenia staram się zwracać uwagę na to co kupuję i używam.
Używałyście peelingi z firmy Nacomi? Jak tak, to jakie polecacie do przetestowania???
Buziaki - Madzia :)
Reasumując, oba produkty są bardzo dobre w swoim działaniu i myślę, że w pełni wypełniają obietnice dane przez producenta. Mają dobre składy, co również jest ważne w codziennej pielęgnacji. Kiedyś nie zwracałam na to uwagi, lecz teraz, gdy nabrałam doświadczenia staram się zwracać uwagę na to co kupuję i używam.
Używałyście peelingi z firmy Nacomi? Jak tak, to jakie polecacie do przetestowania???
Buziaki - Madzia :)
20 komentarze
Kusi mnie ten zielony peeling. Muszę go kupić przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńGodny uwagi i zakupu :)
UsuńBardzo lubię produkty tej firmy, mam nadzieję, że będą Ci dobrze służyć :)
OdpowiedzUsuńPóki co jestem z nich bardzo zadowolona :) Pozdrawiam ;)
UsuńSzkoda, że w składzie jest gliceryna, która powoduje u mnie mega wysyp...
OdpowiedzUsuńNiestety, ale jest...
UsuńMiałam wersję przeciwtrądzikową, świetnie się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńU mnie również się dobrze sprawdza :)
UsuńDzięki za tę recenzję, być może sięgnę po jeden z produktów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Szczerze polecam :) Pozdrawiam ;)
UsuńTen z mango akurat dzisiaj opisałam u siebie :) Polubiłam go bardzo, kupiłam też wersję borówkową, ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa również lubię ten z mango :) Wersji z borówką nie miałam...
UsuńU mnie peeling to podstawa, używam go 2-3 razy w tygodniu, ale z Nacomi jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie Gosiu przetestować :)))
UsuńMam chyba próbkę tego przeciwzmarszczkowego - fajny jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię ;)
UsuńWyglądają bardzo zachęcają :) Ja używam peelingu Nacomi, ale do ciała. Kawowego - bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzeba będzie przetestować ;) Pozdrawiam :)
UsuńHmm ten do cery trądzikowej chętnie bym przygarnęła ;-)
OdpowiedzUsuńJest super :) bardzo się polubilismy ;)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)