dziś chcę się podzielić z wami recenzją maseczki algowej typu peel-off o działaniu łagodzącym z rumiankiem firmy Nacomi. Jak już wiecie bardzo lubię maseczki tego typu. Z firmy Nacomi używałam już wcześniej maseczkę borówkową, o której pisałam tutaj: < klik >. I byłam bardzo z niej zadowolona. A jak jest z rumiankową maseczką? Jak się sprawdziła u mnie? Poczytajcie dalej ;)
Jak każda maseczka algowa również ta rumiankowa jest w formie białego proszku, który należy rozrobić w ciepłej wodzie i nałożyć na twarz. Po ok. 15 minutach należy maskę zdjąć.
Maseczka rumiankowa głównie polecana jest osobom z wrażliwą i podrażnioną cerą. Zdaniem producenta rumiankowa maseczka ma na celu zmniejszyć nasze podrażnienia, złagodzić je i nawilżyć naszą skórę.
Plusy:
+ maseczka bardzo ładnie nawilża naszą skórę
+ zmniejsza zaczerwienienia
+ daje uczucie chłodu
+ koi naszą skórę
+ posiada dobry skład
+ nie uczuliła mnie
+ przystępna cena
Minus:
- może być jej dostępność
- maseczka w składzie zawiera algin, który jest substancją komedogenną- substancja ta może sprzyjać zatykaniu porów skóry i powstawaniu zaskórników
Jak dla mnie kolejny raz nie zawiodłam się na marce Nacomi i jej algowych maseczkach. Maseczka z rumiankiem sprawdziła się u mnie świetnie. Obietnice producenta zostały dotrzymane w 100 %. Maseczka nawilżyła mi skórę, ukoiła podrażnienia, w małym stopniu zredukowała zaczerwienienia. Przede wszystkim nie podrażniła mojej skóry i nie uczuliła jej. Mam z tym największy problem, bo wiele produktów mnie uczula... Z tą maseczką nie miałam tego problemu.
Maseczka algowa z rumiankiem nie wyrządziła u mnie żadnych szkód i nie przyczyniła się do powstania żadnych niedoskonałości. Jednak warto jest mieć na uwadze algin i jego skutki uboczne, czyli że istnieje możliwość zapchania porów i powstania zaskórników.
Wiele osób pytało się mnie o tą maseczkę, więc recenzja jest. Chciałam jak najbardziej i rzetelniej ją przetestować, a następnie podzielić się z wami opinią na jej temat.
Pozdrawiam serdecznie - Madzia :)
Jeśli podoba ci się mój blog, moje recenzje i nie tylko - będzie mi miło jak go zaobserwujesz ;)
14 komentarze
Używałam tej maski i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńMyślę, że to mogłoby być coś dla mnie bo też mam skórę skłonna do podrażnień i wrażliwą, często wiele rzeczy mnie uczula.
OdpowiedzUsuńMam podobnie i ta maseczka sprawdza się u mnie świetnie- polecam :)
UsuńWow! Coś dla mnie :) Zapisuję do listy zakupów! :*
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Polecam - warto ją przetestować :)
UsuńBardzo lubię tę markę, ale bardziej wolę maseczki glinkowe :)
OdpowiedzUsuńMaseczek glinkowych z tej firmy jeszcze nie miałam. Zaś te maski algowe świetnie się u mnie sprawdzają :)
UsuńJuż miałam się skusić, ale jak piszesz o tym zapychaniu, to sama nie wiem :(
OdpowiedzUsuńWolałam uprzedzić, gdyż wiem, że wiele osób ma z tym problem, a powinny wiedzieć, że dany produkt może coś takiego powodować... Pomijając już ten fakt jest świetną maseczką:)
UsuńDziś oglądałam ją w drogerii ale te algi skutecznie mnie odstraszyly. Ostatnio wszystko lubi mnie zapychać :(
OdpowiedzUsuńTo lepiej jest nie ryzykować :)
UsuńNie miałam jeszcze okazji tej maski testować. Ale jestem bardzo ostrożna z kosmetykami do twarzy, bo moja skóra lubi różnie reagować.
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym :) mam tak samo...
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)