25 sierpnia 2016

Kurczak w przyprawach z pieczarkami i marchewką- przepis autorski :)

Hej,
z racji z tego, że "Kwadrans dla ciebie"  pisany jest z pasją i o pasji, dlatego też dziś chciałabym podzielić się z wami moim przepisem kulinarnym na pewną potrawę mojego autorstwa. Lubię gotować, a tym bardziej eksperymentować. W kuchni jestem totalną amatorką i oczywiście daleko mi do powiedzenia, że potrafię gotować. MasterChefem z pewnością nie zostanę, ale póki co mojemu Mężusiowi moje potrawy smakują i nie narzeka na mój talent kulinarny. A to chyba jest najważniejsze.
Wspomniana już potrawa jest to kurczak w przyprawach z pieczarkami i marchewką podawany z ryżem. Przepis jest bardzo łatwy i szybki w przygotowaniu. Może być jako potrawa na obiad, jako posiłek potreningowy (zawiera wszystko co potrzeba po intensywnym treningu, by móc prawidłowo budować masę mięśniową czyli białko, węglowodany oraz tłuszcze) lub jako danie na kolację.
O każdej porze smakuje dobrze i jest to na prawdę syty posiłek.  Polecam :)


Składniki na 2-3 osoby:



- jedna średnia cebula,
- 250 g pieczarek
- 1 duża pierś z kurczaka
- 1 marchewka
- 2 torebki ryżu parboiled


przyprawy:
- przyprawa do kurczaka
- papryka słodka
- curry
- sól ziołowa
- pieprz ziołowy
- oliwa do smażenia



Sposób przygotowania:
Na początku przygotowuję sobie wszystkie składniki, by następnie wszystko ze sobą połączyć na patelni. Tak jest łatwiej i szybciej. Dobra organizacja w kuchni to podstawa. Cebulkę i marchewkę kroję w kostkę. Pieczarki kroje w plastry. Pierś z kurczaka również kroje w kostkę bądź czasem w paseczki, następnie dodaje do niej przyprawę z kurczaka oraz paprykę ( przyprawy wsypuję do miseczki na oko, więc trudno jest mi podać ich proporcję), a także dwie łyżki oliwy i wszystko ze sobą dokładnie mieszam, po czym dobrze wymieszanego kurczaka z przyprawami wkładam do lodówki na ok. 15-30 minut ( wszystko zależne jest od czasu jakim dysponuję).

Po tym czasie nastawiam ryż i gotuję go zgodnie ze wskazówkami podanymi na opakowaniu. U mnie jest to ryż parboiled, gdyż jest smaczny, a  jego ziarnka nie sklejają się podczas gotowania.
Na głębszej patelni ( moja patelnia jest typu wok) rozgrzewam oliwę i po kolei wsypuję na nią: cebulkę, marchewkę, a gdy one się podsmażą dodaję pieczarki i wszystko ze sobą smażę do momentu, gdy pieczarki puszczą sok i zrobią się miękkie. Następnie dodaje kurczaka i wszystko ze sobą smażę, W momencie, gdy widzę, że mięso kurczaka jest gotowe to dodaje przyprawy i mieszam wszystko ze sobą. Wszystko wedle uznania - kto woli bardziej pikantne dodaje więcej curry i pieprzu, kto nie to nie. Tak wymieszaną potrawę trzymam na ogniu jakieś 5 -8 minut, do momentu, kiedy marchewka będzie miękka i gotowa do spożycia. Na sam koniec można dodać posiekaną nać z pietruszki. Tak przygotowaną potrawę poddaję na talerzu razem z ryżem. Można od razu wymieszać w patelni - kto jak lubi :)

I  voilà!!! 


Jak sami widzicie potrawa nie jest trudna w przygotowaniu i nie wymaga od nas jakiegoś kulinarnego talentu. Ważne jest, że posiłek ten przyrządza się naprawdę szybko, a jest syty i smaczny. Współcześnie czas odgrywa naprawdę kluczową sprawę. Sama doskonale wiem jak ważna w życiu jest dobra organizacja czasu. Szczególnie jak jesteśmy żonami, matkami, pracujemy w domu czy poza nim.

Mam nadzieję, że przepis przypadnie Wam do gustu i może ktoś spróbuję sobie zrobić właśnie takiego kurczaczka. Będzie mi  bardzo miło jak się podzielicie ze mną swoimi wrażeniami.

Do następnego!!!
Pozdrawiam - Madzia :)

12 komentarze

  1. Świetnie to wygląda. :)
    Zapraszam na nowy post. :) https://jaglusia.wordpress.com/2016/08/29/pancakes/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekstra!
    zaraz lecę na trening ale najpierw do mięsnego po kurczaka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam jeść tak przyrządzonego kurczaczka przed i po treningu :) Polecam jest moc ;)

      Usuń
  3. Łatwy, szybki przepis :) Prezentuje się pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziś planuje bardzo podobny obiad :) a właściwie to już idę się za niego zabrać :) takie pyszności nie mogą czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo łądne zdjęcia i dokładny przepis- wygląda na to, że nawet bez zdolności kuinarnych dam sobie radę :P

    Ania Frańczak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że dasz radę Aniu :) skoro ja taki amator daję to Ty również :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Bardzo fajny przepis, fajne fotki, smakowicie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ślicznie i zapraszam do przyrządzenia tego przepisu :) Naprawdę godny polecenia ;) Pozdrawiam

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)