dziś coś dla miłośniczek dbania o włosy, posiadaczek długich i cienkich włosów, a także dla wszystkich którzy po prostu lubią dbać o swoje włosy. Jakiś czas temu w mojej kosmetyczce pojawił się nowy model szczotki do włosów - Tangle Teezer The Ultimate Pink, o którym dziś chcę wam troszkę opowiedzieć.
Od kilku lat ( 5 lub 6 ) używam różnych modeli znanej i kultowej szczotki Tangle Teezer. Moją pierwszą szczotką, jaką miałam był oryginalny Tangle Teezer Salon Elite. Bardzo lubiłam jak rozczesuje moje włosy i ich nie szarpie, jednakże denerwowało mnie to, że nie ma rączki i często wypada mi z dłoni. Dlatego też zdecydowałam się na zakup szczotki DTANGLER Hair Brush. Szczotka ta ma takie same włoski i kształt jak tradycyjny TT, ale posiada rączkę. Bardzo polubiłyśmy się z tą szczotką. Miałam ją przez kilka lat aż do momentu, gdy już się zużyła, ząbki szczotki troszkę się zniszczyły, więc przyszła pora na zmianę.
Chciałam wypróbować coś nowego. Słyszałam wiele pochlebnych opinii i mój wybór padł na Tangle Teezer The Ultimate Pink. Wiem, że jest jeszcze jeden wariant kolorystyczny tej szczotki - czarny. Jednak mi się bardziej podoba ta różowa. Jest bardziej kobieca i dziewczęca.
Szczotka nie ciągnie włosów. Świetnie je rozczesuje. Później łatwo jest je przeczesać palcami - włosy się nie plączą. Tangle Teezer The Ultimate można używać na sucho i mokro. Szczotka pozostawia gładkie i lśniące włosy. Nie przyczynia się do ich puszenia - ja zazwyczaj mam z tym duży problem. Zauważyłam, że od kiedy używam szczotki Tangle Teezer The Ultimate tak jakby rzadziej się włosy puszyły. Są bardziej lejące. Łatwo się ją czyści. Czesząc włosy tym samym robimy masaż skóry głowy, który przyczynia się do poprawy krążenia krwi i przyspieszenia wzrostu włosów.
Jedynym minusem szczotki Tangle Teezer The Ultimate jest jej dość wysoka cena. Swoją szczotkę kupiłam na stronie hairstore.pl, w cenie ok. 32 zł na promocji. Teraz z tego co widziałam na stronie również jest na nią promocja.
Pozdrawiam - Madzia
44 komentarze
właśnie kupiłam i jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńTangle Teezer ultimate jest świetna :)
UsuńBardzo ciekawa szczotka i ma oryginalny kształt. Ja posiadam tradycyjnego Tangle Teezer,ale sporadycznie jej używam może dlatego że nie posiada rączki ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo. Zaś Tangle Teezer ultimate używam codziennie, a nawet 2 razy dziennie :)
UsuńMiałam klasyczną wersję TT, ale nie byłam zadowolona. Oddałam ją siostrze i ona ją uwielbia. Może wersja z rączką byłaby dla mnie lepsza, ale na razie nie zaryzykuję.
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to wypróbuj sobie :)
UsuńJa używam zwykłej szczotki. TT ma moja córka i bardzo ją lubi. Mnie ta szczotka jakoś nie przekonuje. Kiedy próbowałam czesać włosy miałam wrażenie, że tylko głaszcze, a nie rozczesuje.
OdpowiedzUsuńSzczotka Tangle Teezer ultimate ma dłuższe ząbki dzięki czemu lepiej rozczesuje włosy. Ja zakochałam się w tej szczotce "_
Usuńwolę klasyczną;p
OdpowiedzUsuń:)
Usuńalbo grzebień z szerokimi ząbkami:)
UsuńU mnie grzebień się nie sprawdza :(
UsuńWygląda ładnie :) Kupiłam podróbkę kiedyś i użyłam ją zaledwie kilka razy, strasznie wyrywała mi włosy, których i tak mam mało :( Niestety nie zdecyduję się na oryginał. Widocznie takie cuda nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPodróbka to nie jest to samo co oryginał... Sama się o tym przekonałam. Pozdrawiam :)
UsuńCałkiem możliwe, że prawdziwa lepsza niż podróbka. Może kiedyś się skuszę ;)
Usuń:)
UsuńŚwietna jest ;) Uwielbiam wszystko co różowe ;)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że kocham ich szczotki. Sama mam dwie ;)
:)
UsuńJa mam oryginalny kształt i bardzo go lubię!
OdpowiedzUsuńTego nie znam ale wygląda fajnie :)
Jeszcze lepiej się sprawdza :)
Usuńo tej szczotce jeszcze nie słyszałam :) póki co, mam zwykłą TT ;)
OdpowiedzUsuńSzczotka godna polecenia :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje ta szczotka :)
OdpowiedzUsuńI świetnie spełnia swoją rolę :)))
UsuńMam tradycyjny TT, ale fakt brak w nim rączki troszkę mnie denerwuje, może czas na zmianę :D
OdpowiedzUsuńTrzeba by było się nad tym zastanowić :)
UsuńNie przepadam za TT, wolę zwykły grzebień:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa jakoś nie poszłam za szałem kupowania TT, ale przez przypadek trafiłam na cos podobnego z firmy Donegal, a że akurat zapomniałam zabrać ze sobą szczotki, kupiłam tą podobną i jestem z niej bardzo zadowolona! Kosztowałam chyba 12zł. a spisuje się świetnie! Twoja już samym wyglądem zachęca do zakupu <3
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie, jest świetna :)
UsuńTo jedyna szczotka, która nie robi krzywdy moim włosom ☺
OdpowiedzUsuńTeż mam takie odczucia :)
UsuńFajna szczotką, ten uchwyt mnie przekonuje ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ;]
Pozdrawiam :)
UsuńMiałam ją kupować, ale ostatecznie wzięłam klasyczną :D
OdpowiedzUsuńTka bardzo zakochałam się w tej szczotce, że nie zamienię jej na żadną inną ;)
UsuńBardzo lubię te szczotki lecz w wersji tej bez rączki :)
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
Zapraszam CAKEMONIKA :)
Dziękuje i pozdrawiam :)))
UsuńMnie podstawowa wersja nie zachwyciła :( Niestety. Jednak chcę zdecydować się na wersję Angel :)
OdpowiedzUsuńWersja Angel jest piękna. Nigdy nie miałam jej i nie wiem jak się sprawdza. Pozdrawiam :)
Usuńmam dwa klasyczne TT i lubię je :) chociaż odkąd skróciłam włosy już mi się tak nie plączą :)
OdpowiedzUsuńKażdego dnia przekonuje się, że szczotka Tangle Teezer Ultimate jest najlepsza <3
UsuńMam od ponad 2 lat czarny Tangle Teezer Salon Elite, jestem nim zachwycona. Mam dokładnie takie same włosy, jak Ty i nie wyobrażam sobie już używać innej szczotki :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie żadnej innej szczotki niż ta :)
UsuńKocham ją <3
Bardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)