przychodzę do was moi kochani po dość długiej przerwie wywołanej problemami zdrowotnymi... Nie chcę wchodzić w szczegóły i wyciągać wszystkiego na światło dzienne... Mam nadzieję, że to co złe jest już za mną i teraz będzie już tylko lepiej. Liczę, że mnie rozumiecie i zostaniecie ze mną mimo pewnych, dłuższych przerw blogowych i na social mediach. Potrzebuję troszkę czasu by móc dojść do siebie...
Dziś przychodzę do Was z szybkim wpisem na temat mojego cudeńka kosmetycznego, jakim jest HOLIKA HOLIKA ALOE 99% SOOTHING GEL - żel wielofunkcyjny. Produkt ten ma wszechstronne zastosowanie w pielęgnacji: twarzy, włosów, ciała.
Pewnie już nieraz o nim słyszałyście, ale i ja chciałam dodać parę słów na jego temat. Zapraszam na post.
Kilka słów na temat aloesu:
"Aloes (zarówno jego miąższ, jak i sok świeży lub stężały po wysuszeniu, tzw. alona, a także żel, czyli miąższ po wypłukaniu z niego soku) jest bardzo ceniony jako lek i doskonały kosmetyk. Aloes zawiera wyjątkowo bogatą kompozycję związków i substancji, które wzajemnie się uzupełniają i wzmacniają swoje działanie. Są w nich wszystkie witaminy rozpuszczalne w wodzie, liczne minerały -; m.in. pierwiastki śladowe - enzymy, kwasy organiczne, olejki lotne. W liściach znajduje się 18 z 22 aminokwasów występujących w ludzkim organizmie, a wśród nich jest 7 z 8 aminokwasów egzogennych, których organizm nie może wytworzyć, a które są konieczne do prawidłowej produkcji białka. I wreszcie, są w nich także związki o właściwościach biostymulujących, pobudzających układ immunologiczny."http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/dlaczego-leki-i-kosmetyki-z-aloesem-sa-skuteczne-poznaj-10-zalet-aloes_40816.html
Swój żel kupiłam w Krakowie, w jakieś małej drogerii. Moje opakowanie żelu miało pojemność 55 ml, a mimo to starczyło mi na dwa miesiące stosowania, zatem żel jest wydajny. Produkt mieści się w plastikowym opakowaniu, w kształcie liścia aloesu. Opakowanie jest zamykane na klik. Minusem tego opakowania jest według mnie twardość plastiku. Mianowicie jest to dość twardy plastik przez co przy końcówce żelu ciężko było go wydostać z opakowania.
Przejdźmy do konkretów: żelu używałam codziennie (max co drugi dzień) wieczorem, po oczyszczeniu skóry, gdy jeszcze skóra była wilgotna. Żel dawał niesamowite uczucie ukojenia skóry. Po jego użyciu skóra była mega nawilżona, mięciutka. Żel nie pozostawiał na skórze żadnego filmu. Nie powodował żadnych zaczerwienień ani podrażnień skóry. Ma bardzo delikatny, przyjemny zapach. W mocno upalne dni również stosowałam go rano jako krem i także wówczas się świetnie sprawdził.
O żelu piszę w czasie przeszłym ponieważ niestety skończył mi się, ale już teraz wiem, że na pewno do niego szybko wrócę. Moja wrażliwa skóra bardzo się z nim polubiła. Powiem szczerze, że żel aloesowy w ostatnim czasie stał się moim lekarstwem na wszystko.
Lubicie aloes? Używałyście żelu aloesowego w pielęgnacji??? Jakie macie wrażenia?
Pozdrawiam Was serdecznie i do szybkiego następnego :)
- Wasza Madzia
44 komentarze
Miałam ten żel! Bardzo go lubiłam i też miałam ogromną chęć do niego wrócić, ostatecznie jednak kobiece ciekawość i zmienność sprawiły, że zdecydowałam się na 97% żel ze śluzu ślimaka...:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam!
Blonde Kitsune
Nie słyszałam jeszcze o takim żelu... Muszę się rozejrzeć, bo uwielbiam kosmetyki ze śluzem ślimaka :) Pozdrawiam i dziękuje :)
Usuń
Usuńjest dostępny w koreańskim sklepie Jolse :)
Dziękuje za informację :)
UsuńSłyszałem, że żel z aloesu jest naprawdę dobry. Koniecznie będę musiał spróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam :))))
Usuńja też go uwielbiam, ale zgadzam się plastik jest zbyt twardy, ale mu wybaczam na rzecz dobroczynnego działania na skórę
OdpowiedzUsuńOj tak działanie tego żelu wybacza wszystko ;)
Usuńuwielbiam go! nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez niego teraz :) działa na wszystko :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńTo chyba najbardziej popularny żel aloesowy :) Ja jednak muszę ostrożnie podchodzić do takich produktów, bo aloes lubi mnie uczulać.
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje. Sama się przekonałam dlaczego się tyle o nim mówi :)
UsuńW takim razie uważaj Iwonko :)
bardzo lubię zel aloesowy i zawsze mam jakiś w swoich zbiorach. tego jeszcze nie próbowałam, ale tyle się o nim mówi że pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTrzeba koniecznie go przetestować :) Pozdrawiam
UsuńKusi mnie mocno - muszę w końcu wypróbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca ;)
UsuńNamówiłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńNigdy nie miałam, ale muszę wreszcie spróbować :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
Usuńmoja siostra zawsze powtarza, że aloes jest dobry na wszystko :D ona ma wyhodowaną roślinkę w domu i leczy w ten sposób wszelkie zmiany na skórze ;) a ja roślinki nie mam, ale na ten żel może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Pewnie jeśli będziesz miała okazję to wypróbuj koniecznie :)
UsuńMam ten żel, przywiozłam go z Seulu - zgadzam się, że jest świetny!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko ja mam taką opinię o nim ;)
UsuńGreat Post<3
OdpowiedzUsuńFollow for follow?
Have a nice day.
Kiss
http://www.swisstwins.ch/
Thank you so much ;)
UsuńMam w planach ten słynny żel ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba zrealizować ten plan ;) Pozdrawiam :)
UsuńDużo o nim czytam dobrego, może w końcu i ja się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego się mówi o nim, bo faktycznie jest dobry :)
UsuńUwielbiam aloes, jest dobry na wszystko i można go używać od stóp do głowy ;)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale bardzo mi się podoba opakowanie, więc pewnie kiedyś się skuszę. Obecnie używam taki z apteki w tubie kupiony chyba za 12 zł :) Firma to chyba altermedica :)
Dziękuje Madziu za informację. Muszę się zorientować czy jest u mnie i go zakupić :)
UsuńCzasem trochę tańszy też może dobrze działać ;)
UsuńPewnie, że tak Madziu :) Zgadzam się z Tobą w 100% :*
Usuńod dluzszego czasu planuje go zakupic :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować tego żelu, ale chyba powinnam, ponieważ wszyscy się nim zachwycają ;)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to pewnie przetestuj :)
UsuńUwielbiam go :-)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńRównież go posiadam. Jestem ogolnie zadowolona jednak nie wiem czy rzeczywiście tak świetnie działa na mnie, że nie będę mogła bez niego żyć. Jest po prostu ok, jeśli nic innego nie mam pod rękę. Plus za wielofunkcyjność. Zapraszam do mnie ! :) Będzie mi mega miło ;)
OdpowiedzUsuńOj tak!!! Żel do wszystkiego :) Z przyjemnością wpadnę ;)
UsuńMam ten żel i go uwielbiam. Używam regularnie od ponad roku (miałam najpierw małą butelkę, a teraz powoli kończę drugą dużą). Świetny jest pod makijaż :)
OdpowiedzUsuńMi się mała skończyła, więc muszę się zaopatrzyć w większą butelkę :)
UsuńBardzo serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje - tylko daj mi znać :)
Kwadrans dla Ciebie jest miejscem, które tworzymy razem :)